Jeśli chcesz wiedzieć, co dana osoba naprawdę myśli i jakie motywy ją motywują, zwróć uwagę na jego gesty.
Na Zachodzie znajomość języka niewerbalnego jest warunkiem wstępnym dla każdego, kto ubiega się o stanowisko kierownicze. Czytanie ludzi jak otwartej księgi wymaga praktyki. Jednak znaczenie niektórych gestów nie jest tak trudne do ustalenia - wraz z wyglądem i mimiką, opowiedzą wiele ciekawych rzeczy o rozmówcy.
Gesty sympatii
Na interesujący go temat mężczyzna będzie mówił, pochylając się lekko do przodu, wykorzystując wszystkie możliwości swojego głosu lub dotykając ramienia damy, która go oczarowała. Kobieta, która nie jest obojętna na dżentelmena, z wdziękiem kręci głową, żeby odrzucić włosy do tyłu, głaszcze jakiś przedmiot (na przykład szklankę), zalotnie bawi się butem.
Jeśli w Twojej obecności ktoś zaczyna się drapać (prostować ubrania, włosy), prawdopodobieństwo, że Cię polubi, wynosi 90%.
Gesty gotowości
Jednym z tych gestów jest gest „ręce na biodrach”. Z pewnością, zamierzając zdemontować swojego kochanka, używasz go. Kolejnym gestem są dłonie na kolanach. Tak więc osoba siedząca, gotowa wstać i wyjść, opiera się o nie rękami. Jednocześnie, pocierając kolana, wyraża gotowość do udzielenia odpowiedzi.
Gesty otwartości
Kiedy czujemy się winni, chowamy ręce do kieszeni lub za plecami, ale dążąc do otwartej i przyjacielskiej rozmowy, otwieramy je z dłońmi do góry. Otwarci ludzie nigdy nie chowają rąk, ale wręcz przeciwnie, demonstrują je, pokazując szczerość swoich uczuć.
Nerwowe gesty
Wszelkie obsesyjne gesty rąk wskazują na wewnętrzny konflikt, strach lub niepokój. Osoba może obgryzać paznokcie, pstrykać palcami, szczypać skórę, dotykać fałd ubrań w dłoniach, ciągnąć za włosy. Najbardziej wymowną oznaką całkowicie oczyszczonych nerwów jest wielokrotne powtarzanie tych samych ruchów rąk.
Zamknięte gesty
W jakiej sytuacji siedzisz ze skrzyżowanymi nogami, a nawet z rękami skrzyżowanymi na klatce piersiowej? Najprawdopodobniej w otoczeniu nieznanych, wrogich lub niesympatycznych ludzi. Zauważono, że ludzie w nowym środowisku częściej przyjmują pozy zamknięte. Wydaje się więc, że ograniczamy naszą przestrzeń, chronimy ją przed wzrokiem ciekawskich.