Jak często ludzie nie mówią, co to naprawdę było. Jeszcze częściej nie mówią tego, co myślą. Najlepszym przyjacielem kłamstwa jest milczenie, półprawda. Kłamstwa mogą być duże i małe, ale nieszkodliwe, dziecinne kłamstwa mogą prowadzić do kłopotów, a zastrzeżenia zamieniają się w opóźnione kłopoty. Istnieją jednak sztuczki pozwalające zidentyfikować oszusta. Kłamstwo wiąże się z napięciem emocjonalnym, objawia się to mową, ruchami, zachowaniem osoby. Im rzadziej kłamie, tym bardziej są zauważalni.
Czy to jest to konieczne
Obserwacja
Instrukcje
Krok 1
Kłamstwa mają znaki werbalne (mowa) i niewerbalne (zewnętrzne). W mowie manifestuje się jako pozbawiona twarzy, schematyczna narracja: minimum szczegółów, osób, imion, pospolitych zwrotów. Kłamca boi się pogubić w subtelnościach i ich unika. Im bardziej jesteś przekonany o prawdziwości tego, co zostało powiedziane, tym mniej powodów, by w to wierzyć. Oszust buduje opowieść, kalkuluje możliwe niebezpieczeństwa, dlatego narastają przerwy w poszukiwaniach między słowami, pojawiają się postrzępione, niedokończone konstrukcje. Luki wypełniają słowa-pasożyty, wtrącenia. Reakcja na Twoje uwagi jest spowolniona (przemyślanie odpowiedzi i przewidywanie rozwoju sytuacji). Rozmówca unika bezpośredniej odpowiedzi, nie może powiedzieć stanowcze „tak” lub „nie”, ucieka lub grzęźnie w drobiazgach. Nagła zmiana tematu jest wykorzystywana jako odwrócenie uwagi, gdy kłamstwa idą za daleko. Spróbuj nagle zmienić temat w rozmowie z kłamcą - zobaczysz, że odczuje ulgę.
Krok 2
Psychologowie identyfikują niektóre figury mowy, które zdradzają kłamstwo. Gdy mówca podkreśla swoją szczerość, może przeklinać na wszystkie znane sposoby („przysięgam na zdrowie”, „podaję rękę do odcięcia” itp.). Unikanie odpowiedzi można zwykle rozpoznać po zwrotach: „Ja nie pamiętam”, „Tego nie powiedziałem.”, „Nie chcę o tym rozmawiać”. Unikanie wyraźnego „tak” lub „nie” odbywa się za pomocą ataku psychicznego na ciebie: „Sam powiedziałeś!”, „Czy mnie szanujesz?”, „Nie wiem, o czym mówię o, tego nie powiedziałem”, „Nie muszę odpowiadać na takie pytania”. Czasami rozmówca może próbować zdobyć Twoje zaufanie i utożsamiać się z Tobą: „Ty i ja jesteśmy podobni”, „Mam ten sam problem”.
Krok 3
Kłamstwa również pozostawiają zewnętrzne znaki. Ponieważ proces ten jest bardzo emocjonalny, odbija się on na twarzy i ciele. Zmieniają się wyrazy twarzy: twarz zwodziciela robi się czerwona (krew napływa do głowy), usta drgają. Odwraca wzrok, nie mogąc wytrzymać twojego spojrzenia. Może jednak patrzeć z bliska. Często mruga, powieki drgają, źrenice mogą się rozszerzać (z podniecenia). Odpowiadając na pytania, mruży oczy.
Krok 4
Zwykle w rozmowie ludzie gestykulują, ale gesty kłamcy zdradzają jego kłamstwo i są dla ciebie sygnałami. W rozmowie może dotykać ucha, pocierać grzbiet nosa, drapać oczy. Jeśli jest biżuteria, czasami pociągają za koraliki. Podniecenie zwiększa zapotrzebowanie na tlen, a osoba traci kołnierzyk, krawat. Rozmówca stara się zająć jak najmniej miejsca, kurczy się, postawa jest wymuszona, ręce są przyklejone do ciała. Wykorzystywane są również ruchy obronne: skrzyżowane ręce i nogi (w kostkach), zamknięte dłonie. Kłamca ciągle wierci się na krześle, nie może znaleźć dla siebie miejsca, wykonuje wiele drobnych ruchów nogami (kołysanie się, stukanie itp.)
Krok 5
„Mr. Body Language” Alan Pease zidentyfikował 5 głównych sygnałów zewnętrznych: szybkie spojrzenie, lekki uśmiech, który nie opuszcza twarzy, mikronapięcie mięśni twarzy (cień minął), kontrola reakcji rozmówcy w tej chwili leżących, autonomicznych reakcji na twarzy.
Krok 6
W ten sposób, rozwijając swoje zdolności obserwacji, możesz określić, czy mówi się ci prawdę. Należy jednak pamiętać, że niektóre znaki mogą być charakterystyczne dla osoby, nawet jeśli nie kłamie - po prostu jest. Na przykład ma zwyczaj krzyżowania nóg podczas siedzenia lub zawsze rozmawia z uśmiechem. Dlatego jeśli nie przestudiowałeś bardzo dobrze rozmówcy, ryzykujesz wpadnięcie w „pułapkę Brokawa”. Jego imię pochodzi od słynnego amerykańskiego prezentera telewizyjnego Toma Brokawa: jest to błędna akceptacja działań naturalnych dla osoby jako oznaki kłamstwa.