Termin „depersonalizacja” pojawił się pod koniec lat 90. XIX wieku. Charakteryzuje stan, w którym następuje utrata połączenia z własnym „ja” na poziomie ciała i/lub psychiki, tzw. zaburzenie postrzegania siebie. Poczucie depersonalizacji czasami trwa tylko kilka chwil i nagle znika, a czasami trwa kilka miesięcy, lat.
Depersonalizacja jest zwykle odnoszona do kategorii chorób nerwicowych. Co więcej, najczęściej to dziwne, nieprzyjemne uczucie powstaje jako objaw jakiejś poważnej patologii, na przykład schizofrenii lub zaburzenia schizotypowego.
W niektórych przypadkach depersonalizacja istnieje samoistnie, rozwijając się np. w wyniku silnego stresu lub nadmiernej ilości emocji doświadczanych przez człowieka w jednej chwili.
Jeśli zaburzenie postrzegania siebie łączy się z poczuciem, że cały świat jest odległy, zniekształcony, to zwyczajowo mówi się o syndromie depersonalizacji-derealizacji.
Stan depersonalizacji w niektórych przypadkach towarzyszy zaburzeniu panicznemu, zaburzeniu lękowemu, depresji i zaburzeniu stresu pourazowego. Czasami utrata kontaktu z twoim psychicznym lub fizycznym „ja” następuje w wyniku przyjmowania leków. W tym przypadku z reguły nieprzyjemne uczucie nie trwa długo i znika całkowicie, gdy osoba przestaje przyjmować lek.
Uczuciu depersonalizacji towarzyszą następujące oznaki i objawy:
- deja vu i jame vu, które trwają bardzo długo lub są w ogóle obecne;
- zaburzenia percepcji ciepła i zimna, ruchu i czasu; osoba nie odczuwa bólu lub nie może zrozumieć, skąd pochodzi on w ciele; pojawiają się zniekształcenia smaków i kolorów otaczających przedmiotów; przy somatopsychicznej formie depersonalizacji pacjent nie jest świadomy swojego ciała i własnych potrzeb;
- reakcje emocjonalne na różne wydarzenia i sytuacje są zniekształcone lub przytępione;
- osoba nie jest w stanie opisać własnych uczuć, wydaje mu się, że nic nie czuje; ale jednocześnie zachowana jest umiejętność demonstrowania emocji;
- depersonalizacji często towarzyszy całkowity brak myśli, zatrzymanie wewnętrznego dialogu / monologu; pacjent może powiedzieć, że w jego głowie jest wata, zupełna próżnia i cisza;
- istnieje poczucie, że wszystkie cechy osobowości znikają, charakter jest zniekształcony;
- wraz z depersonalizacją znikają emocje skierowane do przyjaciół, krewnych, innych krewnych, a nawet obcych;
- w niektórych przypadkach może wystąpić upośledzenie pamięci; osoba wykonuje wszystkie czynności jakby automatycznie, bez ich analizy;
- towarzyszy uczucie depersonalizacji, całkowity brak nastroju; pacjent nie czuje się ani dobrze, ani źle, wszystko może traktować neutralnie, obojętnie;
- przy depersonalizacji bardzo wpływa to na zdolność fantazjowania i wyobraźni, odnotowuje się naruszenia ze strony myślenia figuratywnego, niemożliwe staje się angażowanie się w kreatywność i bycie kreatywnym.
Istnieje wiele przyczyn rozwoju zaburzeń postrzegania siebie. Poza chorobami psychicznymi, stresem czy przyjmowaniem nieodpowiednich leków, depersonalizacja następuje w wyniku nadmiernego stresu, zmęczenia, napięcia nerwowego i tak dalej. Niektórzy lekarze sugerują, że skłonność do tego typu zaburzeń jest dziedziczna (genetyczna przyczyna depersonalizacji).
Taki stan, jeśli poważnie wpływa na jakość życia i towarzyszy osobie stale / regularnie, wymaga leczenia. Z reguły, jeśli depersonalizacja zachodzi sama, można całkowicie się jej pozbyć po kuracji leków (dobieranych indywidualnie) i psychoterapii. Kiedy zaburzenie postrzegania siebie powstaje jako objaw innej patologii, wówczas za pomocą leków można doprowadzić osobę do stanu przedłużonej (trwałej) remisji.