Jak Budować Relacje Z Tymi, Którzy Cię Nienawidzą?

Spisu treści:

Jak Budować Relacje Z Tymi, Którzy Cię Nienawidzą?
Jak Budować Relacje Z Tymi, Którzy Cię Nienawidzą?

Wideo: Jak Budować Relacje Z Tymi, Którzy Cię Nienawidzą?

Wideo: Jak Budować Relacje Z Tymi, Którzy Cię Nienawidzą?
Wideo: Abp Ryś | Jak budować relacje w rodzinie? | konferencja | Łódź 2019 2024, Kwiecień
Anonim

Czasami zdarzają się sytuacje, w których życie zmusza do budowania relacji z niezbyt przyjemną osobą, czasami z kimś, kto jest szczerze zły, okazuje oczywisty brak szacunku, a nawet wręcz nienawidzi. Na przykład synowa musi znosić niechęć matki męża lub pracownik zmuszony jest do pracy z osobą skonfliktowaną. Czy istnieje sposób na zbudowanie takiej relacji?

Jak budować relacje z tymi, którzy Cię nienawidzą?
Jak budować relacje z tymi, którzy Cię nienawidzą?

Czasami życie konfrontuje nas z osobą, która traktuje nas negatywnie, a jednocześnie nie da się uniknąć komunikacji z nim. Jakie kroki należy podjąć, aby przynajmniej złagodzić sytuację?

Odejdź od sytuacji i przeanalizuj przyczynę negatywnego nastawienia do ciebie

Musisz jasno zrozumieć, dlaczego dana osoba ma negatywne nastawienie, a nawet cię nienawidzi. Na tym etapie nie będziesz w stanie zmienić sytuacji, ale ta informacja pomoże ci zbudować z nim inną linię swojego zachowania.

Jeśli negatywne zachowanie kojarzy się tylko z charakterem danej osoby i przypadkowo trafiłeś na jego pole działania, jest to jedna z opcji. Jeśli w jakiś sposób dotknąłeś czegoś ważnego dla niego, nawet jeśli jest to jego błędna interpretacja, to jest to inna sytuacja. Zrozum, dlaczego ta osoba jest tak bolesna. Może boi się czegoś stracić, być sam, mniej uwagi?

Na tym etapie musisz wyraźnie zrozumieć istotę wrogości i starać się w żaden sposób nie odnosić do tego faktu.

Twój stosunek do sytuacji jest jednym z najważniejszych czynników jej rozwoju

Konflikt polega na tym, że jeden z uczestników jest wrogo nastawiony, drugi jakoś pozwala mu się tak traktować, inaczej cała wrogość by minęła.

Przyjrzyj się sytuacji z dystansu. Jak to się zaczyna, jak się rozwija, jakie uczucia przeżywają wszyscy uczestnicy?

Na przykład, jeśli zaczną cię atakować i wyrażać bezpodstawne oskarżenia, reagujesz w odpowiedni sposób – uważasz je za niesprawiedliwe, obrażasz się (po cichu lub werbalnie) itp. To jest podstawa z twojej strony, która wspiera konflikt i pozwala mu się rozwijać.

Teraz wyobraź sobie, że na twoim miejscu byłaby zupełnie inna osoba, która nie przyjmowałaby niesłusznych oskarżeń osobiście, ignorowała ich, nie obrażałaby się wewnętrznie na niesprawiedliwość agresora, ale spokojnie zareagowałaby na sytuację pozytywnie. Spróbuj sobie wyobrazić, jak taki konflikt rozwinąłby się w przyszłości? Zauważalnie zniknie, a agresor, tracąc cel, który pozwolił mu wykazać agresję, wkrótce zmieni się na inną osobę.

Tak więc zmiana własnej pozycji może skierować relację w innym kierunku.

Jest to jednak bardzo trudne, ponieważ tutaj musisz przezwyciężyć swoje nawyki i postawy.

Jak wypracować właściwy stosunek do sytuacji?

Aby właściwie potraktować taką sytuację, czyli nie brać oskarżeń osobiście, nie okazywać wewnętrznej agresji i reagować pozytywnie, potrzebna jest szczególna cecha, którą w chrześcijaństwie nazywa się pokorą. To jego obecność może emocjonalnie wygasić konflikt, a wewnętrzna agresja i uczciwe oburzenie, wręcz przeciwnie, doprowadzą do zaostrzenia konfliktu.

Pokora to bardzo złożona cecha, której rozwój zajmuje dużo czasu. Pokora obejmuje brak odwetowej agresji na nieuczciwe zachowanie oraz pozytywne nastawienie do sytuacji i do drugiej osoby, pomimo jej niewłaściwego zachowania. Jak pamiętamy z historii, sam Chrystus był głosicielem pokory.

Możesz użyć prostych technik, które pomogą Ci rozwinąć właściwe podejście do osoby, która może Cię nienawidzić.

Aby to zrobić, musisz monitorować swoje emocje w każdej sytuacji konfliktowej, nie rozwijać reakcji na niesprawiedliwość, zrozumieć, że ta sytuacja jest rodzajem testu na wewnętrzną dojrzałość. Jeśli ten etap się powiedzie, połowa bitwy jest zakończona. Jeśli nie, na początku musisz przynajmniej nie okazywać swojej agresji na zewnątrz w słownej potyczce. Być może będziesz musiał użyć pewnych technik, aby uwolnić agresję później poprzez aktywność fizyczną (ćwiczenia, bieganie itp.) lub poprzez prowadzenie dziennika. Nie powinieneś kumulować w sobie ukrytej urazy lub irytacji. Te emocje trzeba uwolnić, ale w formie bezpiecznej dla siebie i innych.

A na ostatnim etapie, gdy wszystko opisane stało się nawykiem, można dodać jedną sztuczkę, która na pierwszy rzut oka może wydawać się dziwna. Musisz znaleźć coś pozytywnego u agresora i podziękować mu mentalnie. Jeśli to nie zadziała w chwilach jego negatywnego nastawienia, przećwicz tę technikę innym razem. Możesz mu podziękować za coś dobrego, co jest w każdym człowieku lub za jakieś konkretne przejawy. Przecież nawet on zrobił coś dobrego, może specjalnie dla nas, tylko że wcześniej tego nie widzieliśmy.

Wdzięczność jest potrzebna jako przeciwwaga dla agresji. Prędzej czy później agresja zostanie wygaszona.

Rozwijając więc odpowiednie nastawienie do osoby, która cię nienawidzi, możesz wyjść z konfliktu lub sprawić, że będzie on prawie niewidoczny.

Zalecana: