Kobiety, dziewczęta i dziewczęta marzą o księciu niemal przez całe życie. A jeśli któregoś nie znajdzie, to albo czekają na niego do późnej starości, albo próbują go wychować „z tego, co było”. Jeśli praktyczność też jest dla Ciebie bardziej sentymentalna, to warto zastanowić się, czy można zmienić faceta i jak to zrobić przy jak najmniejszej stracie dla obu.
Instrukcje
Krok 1
Określ trudność problemu. Istnieją globalne cele i priorytety życiowe, których nie można zmienić. I są małe nawyki behawioralne, które nie są tak trudne do zmiany. Jeśli poważnie nie zgadzasz się z ogólnym rozumieniem życia, jest mało prawdopodobne, że będziesz w stanie je przerobić. Ale drobne nieporozumienia można rozwiązać.
Krok 2
Zapomnij o wyrzutach. „Saw, Shura, saw” – to hasło Ostap Bender nie jest dla Ciebie. Jeśli człowiekowi ciągle coś się przypomina, z czasem "eksploduje". Ale jego zachowanie się nie zmieni. Nie wiesz tego? Zapewne znacie wiele przykładów takich reakcji męskiej części populacji na próby ich przerobienia przez słabą połowę ludzkości.
Krok 3
Chwal właściwe zachowanie, nie zauważaj zła. Metoda kija i marchewki już dawno się zdyskredytowała. Psychologowie udowodnili, że lepiej wykorzystać brak marchewki zamiast kija. Możesz spokojnie i krótko raz powiedzieć swojemu chłopakowi, co dokładnie chcesz zmienić w jego zachowaniu. Pożądane jest uzyskanie jego zgody na to. Ale nawet zgoda nie gwarantuje, że łatwo pozbędzie się złego nawyku. Ale jeśli okaże silną wolę i zrobi to, co obiecał, wspieraj go, chwal go. Zauważ i doceń starania, jakie podejmuje, by jeszcze bardziej Cię zadowolić. Za każdym razem, gdy powtarza te czynności, których nie lubisz, po prostu nie reaguj na to w żaden sposób. Zignoruj jego „złe” zachowanie. Po pewnym czasie nieświadomie nauczy się postępować tak, jak chcesz.
Krok 4
Unikaj zwracania uwagi nieznajomych na swoje problemy. W rozwiązywanie problemu nie należy angażować nieznajomych, zwłaszcza wspólnych znajomych lub czyichś krewnych. Wyjątek można zrobić tylko dla specjalistów - lekarzy, trenerów, psychologów. Możesz ich potrzebować w walce o nowe warunki interakcji. Zbesztać faceta przed nieznajomymi, zrobić mu uwagę publicznie, kategorycznie nie warto. Więc tego nie zmienisz, a jedynie sprowokujesz serię kłótni i urazów.