Prędzej czy później każdy myśli: „Czy zmierzam w tym kierunku? Czy popełniam błąd?” Jak zrozumieć, czy dokonano właściwego wyboru, czy wszystkie jego przemyślenia i analizy doprowadziły do kolejnego globalnego błędu?
Instrukcje
Krok 1
Zajmij się warunkami. Najczęściej przez „słuszne” rozumiemy „dla własnej korzyści” oraz „dla dobra wspólnego”. Jeśli sytuacja jest trudna i nie ma się z kim konsultować, najlepszym przyjacielem jest słownik synonimów, papier i długopis. Słowo o niejasnym znaczeniu (na przykład słowo „właściwe”) musi wybrać synonim, który zabrzmi w sercu. Lub sami wybierz słowa, ujawnij to słowo. Możesz nawet napisać cały esej, aby wydobyć z podświadomości to bardzo cenne znaczenie. Kiedy słowo zostanie znalezione, zapisuje się je na czystej kartce papieru, podkreśla i wyznacza jako cel. A potem przechodzą do następnego etapu.
Krok 2
Trzymanie emocji w ryzach. Często podejmujemy decyzje na podstawie uczuć (by nie powiedzieć hormonów), a zimne kalkulacje i logika są w tym czasie wyłączone. W związku z tym decyzja na pierwszy rzut oka wydaje się nam słuszna. A kiedy głowa stygnie, to nie jest zbyt dobre. Należy rozumieć, że absolutnie poprawne decyzje są niezwykle rzadkie. Każdy z nich jest adekwatny do swojej sytuacji. I nie ma jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie jak: „Czy warto było dzwonić do byłego chłopaka w nocy?”
Krok 3
Sprawdź wyniki. Istnieje mądra zasada, która w uproszczonej formie brzmi następująco: „Niewłaściwy wybór prowadzi do ślepego zaułka”. W pozytywnej formie oznacza to: „Jeśli dokonany wybór zwiększa liczbę nowych możliwości, nowych ścieżek, to myślałeś poprawnie”. Po podjęciu decyzji człowiek zwykle wątpi w siebie, dlatego natychmiastowe zmiany wydają mu się negatywne. Więc myślał źle i działał źle. Jednak po pewnym czasie, gdy pamięć wymazuje to, co negatywne, a pozostawia to, co pozytywne, człowiek uświadamia sobie, że jego działanie nie poszło na marne. Aby prawidłowo myśleć, musimy unikać pułapki własnych uczuć i nie balansować między samobiczowaniem a samousprawiedliwieniem.
Krok 4
Ucz się logiki. Właściwie jego drugie imię to „nauka o umiejętności poprawnego myślenia”, „sztuka prawidłowego rozumowania”. Każdą trudną sytuację można rozbić na łańcuch logicznych i nielogicznych działań. Umysł musi być wytrenowany tak, jak trenujemy nogi, jeśli chcemy biegać w przełajach. Więcej zadań logicznych, testy na inteligencję, na umiejętność analizowania informacji i łączenia różnych danych. A wtedy cała liczba błędnych wniosków i irytujących codziennych błędów zostanie znacznie zmniejszona.
Krok 5
Jest takie powiedzenie „Zapomnij o swoich kłopotach, chodź bądź szczęśliwy” – „Zapomnij o swoich trudnościach i po prostu bądź szczęśliwy”. Czasami nasza niepewność, strach przed wzięciem odpowiedzialności za nasze czyny bardzo ingerują w nasze życie. I zamiast myśleć łatwo i naturalnie, wybierając różne ścieżki i różnych ludzi, człowiek zamyka się w wątpliwościach. I zupełnie na próżno.