Oglądając pracę Sherlocka Holmesa lub detektywa Monka w serialach i filmach, mimowolnie obrzydzasz się: „No, jak udaje im się wszystko zauważyć i rozwiązać? A co ze mną? Ale nic. Uważność można trenować w taki sam sposób jak mięśnie. Więcej wysiłku oznacza lepsze wyniki.
Niezbędny
Wolny czas i pragnienie
Instrukcje
Krok 1
Lepiej rozpocząć zajęcia z rozwoju obserwacji od treningu słuchu. Tak, tak, nie z widzenia, ale ze słuchu. Faktem jest, że oczami człowiek odbiera od ⅔ do informacji o otaczającym go świecie. A tylko reszta przypada na zmysł węchu, dotyku, smaku i słuchu. Jednak tylko słuch jest tym samym zmysłem „dalekiego zasięgu” co wzrok, dlatego łatwiej jest nauczyć się oddzielać percepcję od słuchu.
Krok 2
Usiądź, zamknij oczy i podziel słyszalny świat na kilka stref warunkowych: mieszkanie (dźwięki wewnętrzne), ulica (najbliższa zewnętrzna), dzielnica (najdalsza). Skoncentruj się i zmień słuch w tych obszarach. Naucz się słyszeć dźwięki tylko w jednej strefie. Powinieneś trenować, aż ta zamiana zacznie być ci dawana bez trudności, a zapamiętanie sekwencji tego, co dzieje się w ciągu 5-10 minut, będzie absolutne. Doświadczenie pokazuje, że osoba nieprzygotowana osiąga podobne wyniki po około półtora do dwóch miesięcy codziennego treningu.
Krok 3
Teraz możesz zacząć trenować swoją wizję. Ma dwa składniki. Najpierw musisz ćwiczyć na obiektach nieożywionych, a następnie na obiektach ożywionych. Po wybraniu przedmiotu lub osoby rozważ to ze wszystkich możliwych stron przez 1-5 minut. Zwróć szczególną uwagę na drobne szczegóły: zadrapania, tłuste plamy, refleksy, stopień pogorszenia stanu, stawy części, drobne zmarszczki, rozwój mięśni, kolor skóry i zębów itp. Staraj się zwracać uwagę na to, czego wcześniej nie zauważyło oko. Najłatwiej podchodzić do obserwacji z punktu widzenia krytyka, jakby szukał defektów lub defektów w przedmiotach.
Krok 4
Pamiętaj: wszystkie przedmioty znajdują się na jakiś czas w jakiejś przestrzeni (co oznacza, że poruszają się, niszczeją), a także oddziałują ze sobą (pozostawiają wzajemne ślady, wymieniają się drobinkami brudu, kurzu…). Z każdym treningiem szybciej odnajdziesz ślady tych interakcji, a powiązania między nimi będą śledzone coraz skuteczniej.
Krok 5
Kolejnym etapem jest ćwiczenie właściwej obserwacji: uwagi i logiki. Na tym etapie każdy obiekt, który wybierzesz do ćwiczeń, powinien być uwzględniony w znanym już układzie współrzędnych: przestrzeń (w tym oświetlenie, położenie względem innych obiektów i interakcja z nimi), czas i części składowe. Głównym błędem, wspólnym dla wszystkich początkujących wielbicieli dedukcji, jest postawienie śledztwa przed przyczynami: w końcu chcesz od razu ujawnić jakąś „tajemnicę”, a subtelna obserwacja zależy od umiejętności dostrzegania rzeczy prostych, ale nieoczywistych i wyciągać jedyne poprawne logiczne wnioski.
Krok 6
Ponieważ zasady są już znane, możesz przejść do przykładów. Oto stół biurowy przed tobą. Nawiasem mówiąc, jak mocno dociska się podłogę, od śladów na tej powłoce, zmiany koloru polerowania stołu, ledwo zauważalne otarcia od chowanego krzesła, nagromadzenie kurzu, luzowanie zawiasów z półek, zatłuszczonych końcówek itp. można wyciągnąć wnioski, jak długo stół służy właścicielowi, gdzie stał aż do swojego prawdziwego miejsca, w jakich ubraniach najczęściej za nim pracują, jak często zaglądają sprzątaczki i właściciel w środku i opowiedz coś o jego charakterze (na przykład, czy stół jest prawie nowy, ale nosi dużo wysuwanych i przesuwanych krzeseł).
Krok 7
Albo na przykład na stole stoi lampa. Jest mało prawdopodobne, abyś wcześniej uważnie przyglądał się zagięciom i pęknięciom jego drutu, ale teraz, po dokładnym ich zbadaniu, możesz z dość dużą dokładnością powiedzieć, jak często był przestawiany z miejsca na miejsce i zgadnij, dlaczego. Na śladach ogrzewania obok samego źródła światła - „sowa” lub „skowronek” jego właściciel. Świeżym i starym kurzem lub jego brakiem - jak starannie utrzymuje porządek.
Krok 8
A jeśli zdarzy ci się porozmawiać z właścicielem stolika i lampy, zwróć uwagę na to, jak siedzi, stoi, chodzi, rozmawia, wygląda, oddycha, uśmiecha się, marszczy brwi, pali, gasi papierosa. Kim on jest - mizantropem czy miłośnikiem życia, pedantem czy nierobem, czy jest szczęśliwy w życiu rodzinnym, czy uprawia sport, z optymizmem patrzy w przyszłość, czy tylko marzy o samotności i samotności ? Z pewnością po treningu dowiesz się o swoim odpowiedniku dużo więcej, niż chce pokazać i opowiedzieć, co nie jest wcale złe dla początkującego Holmesa!