Czasami ludzie boją się samotności, bez wsparcia rodziny i przyjaciół. Pozostawienie bez uwagi, komunikacji i uznania jest dla niektórych najgorszym koszmarem. Rozumiejąc, skąd bierze się lęk przed samotnością, możesz określić, jak go przezwyciężyć.
Unikanie problemów
Niektórzy ludzie postrzegają samotność jako potencjalne niebezpieczeństwo, ponieważ boją się być sam na sam z własnymi myślami. Nie chcą myśleć o żadnych problemach, pogrążyć się w kontemplacji siebie ani zmierzyć się z nierozwiązanymi problemami. W tym przypadku społeczeństwo jest ucieczką od własnego strumienia świadomości.
Jeśli dręczą cię jakieś nieprzyjemne myśli, martwisz się o przyszłość lub odwrotnie, martwisz się o przeszłość, możesz być obciążony tym, że nie masz towarzystwa. Oczywiście najlepszym wyjściem jest praca nad sobą, ale dopóki wolisz milczeć o problemach, przyjaciele, rodzina i koledzy będą dla ciebie ujściem.
W tym przypadku zmartwienia nie wymagają dyskusji, a przyjaciele i rodzina są potrzebni, aby cieszyć się komunikacją na inne, przyjemniejsze tematy.
Niska samo ocena
Jeśli człowiek absolutnie nie może być sam, być może jest to konsekwencja jego niskiej samooceny. Tacy niepewni ludzie nieustannie potrzebują uznania i aprobaty. Dlatego nie mogą znieść samotności.
Czasami z powodu braku miłości własnej człowiek przenosi swój podziw i szacunek na kogoś innego i staje się zależny od swojego społeczeństwa.
Ten typ ludzi potrzebuje potwierdzenia ich znaczenia i potrzeby. W trudnych sytuacjach nie mogą zdecydować, co zrobić bez czyjejś porady. Zdarza się, że nawiązują związek tylko po to, aby udowodnić sobie lub sobie, że są atrakcyjni i godni współczucia, a o prawdziwe uczucia nie ma mowy.
Nuda
Niewystarczający ludzie mogą się po prostu nudzić bez towarzystwa. Jeśli dana osoba nie ma zainteresowań, hobby i zajęć, rozmowa z innymi ludźmi może być jedną z jego głównych rozrywek. Kiedy człowiek nie rozwija się jako osoba i profesjonalista, nie zwraca uwagi na własne talenty, będzie się nudził sobą.
Ponadto istnieją osoby, które czerpią energię z komunikacji. Po rozmowie z takimi „wampirami” inni odczuwają pewną utratę siły i ducha. Ale ci, którzy „karmili” kosztem rozmówcy, czują się świetnie. Tonus i pęd, dobry nastrój są zapewnione na jakiś czas, a potem znowu pojawia się potrzeba wymiany energii.
Smutek
Niektórzy ludzie nie mogą być sami, kiedy czują się źle. A takich osób jest wiele. Tak się składa, że człowiek rodzi się już jako członek społeczeństwa. I jeśli w radości jakoś radzi sobie bez bliskiej osoby, choć z trudem, to w chwilach smutku, bez wsparcia drugiej osoby, bardzo cierpi.
W okresach prawdziwego żalu człowiek może próbować odizolować się od społeczeństwa, zredukować kontakty z innymi do zera. Jest to naturalne, ale nie konstruktywne dla osoby przeżywającej życiową tragedię. Okazuje się, że lęk przed samotnością w niektórych sytuacjach jest więcej niż uzasadniony i jest reakcją obronną człowieka.