Śmierć osoby dla otaczających go ludzi jest często niezrozumiała, straszna, bolesna. A jak możesz pogodzić się z faktem, że bliski krewny lub przyjaciel, który był z tobą przez całe życie, nagle znika z powierzchni Ziemi na zawsze?
Przede wszystkim warto pamiętać, że wszystko na tym świecie przechodzi określone etapy rozwoju: narodziny, wzrost, dojrzałość, starzenie się, śmierć. Co więcej, dotyczy to nie tylko ludzi i zwierząt, ale także obiektów natury nieożywionej: gwiazd, państw, cywilizacji itp. Nic na tym świecie nie trwa wiecznie, tak działa Wszechświat.
Pomyśl przez chwilę o tym, że za sto lat nikt żyjący dzisiaj nie będzie na Ziemi. Chyba że pozostanie tylko nieliczni – tzw. stulatkowie. Biorąc pod uwagę wydarzenie na skalę planetarną, można dojść do wniosku, że prędzej czy później wszyscy umrzemy, każdy człowiek ma swój okres pobytu na Ziemi.
Jeśli jesteś wierzący, łatwiej ci będzie zrozumieć i przeżyć śmierć bliskiej osoby, ponieważ wiara daje nadzieję. Według Biblii wszyscy czekamy na powtórne przyjście Chrystusa, zmartwychwstanie wszystkich umarłych i Sąd Ostateczny. Sprawiedliwi pozostaną w Królestwie Niebieskim, ognista hiena na zawsze pożre grzeszników. W ten sposób prawosławie przewiduje przyszłość wszystkich chrześcijan.
W międzyczasie, w oczekiwaniu na wydarzenia przewidziane przez księgi Pisma Świętego, odwiedź świątynię, zamów modlitwy żałobne, zapal świece dla spokoju duszy zmarłego sługi Bożego, komunikuj się z kapłanem - wszystko to pomoże ci tępy ból straty.
Istnieją inne religie niż prawosławie, w których ludzie również liczą na możliwość życia po śmierci. Na przykład w buddyzmie ludzie wierzą w łańcuch odrodzeń po śmierci iw oświecenie, które staje się apogeum rozwoju duchowego i osobistego człowieka. Osoba oświecona w buddyzmie to jednostka, która jest w pełnej harmonii z naturą i Wszechświatem i otrzymuje umiejętności poza kontrolą zwykłego człowieka, aż do nieśmiertelności.
Istota śmierci, jej znaczenie pod wieloma względami nadal pozostaje tajemnicą dla większości ludzi żyjących dzisiaj na Ziemi. Jeśli z punktu widzenia fizjologii wszystko jest mniej więcej jasne, to pytania o istnienie duszy wciąż pozostają otwarte.
Dzień śmierci to wciąż żałobna pamiętna data dla bliskich zmarłego, ale kto wie, może kiedyś ludzkość odkryje tę tajemnicę, a to wydarzenie nabierze zupełnie innej, bardziej świadomej oceny.