Z jakiegoś powodu miłość własna jest uważana za egoizm. Wiele, można nawet powiedzieć, że wszystkie książki o psychologii zawierają informacje, że dopóki nie pokochasz siebie, nikt cię nie pokocha.
Ale jak tylko zakochasz się w sobie, poczujesz się na „szczycie”, to ty, egoista, jesteś złym człowiekiem! A więc co z tym, gdzie jest złoty środek, aby kochać siebie jak najwięcej, ale jednocześnie pozostawać „dobrym człowiekiem”. To wybór dla każdego. Egoiści to ludzie, których nie można było ujarzmić, zmusić do robienia tego, co jest dla kogoś korzystne. I natychmiast stajesz się dla nich zły. Ale nie każdy ma tę cechę.
Miłość własna można oczywiście kultywować, ale wymaga to dużo czasu i siły woli. Osoby z tą cechą charakteru mają dobre cechy, nie przejmują się każdą drobnostką, osądami i plotkami innych, nie interesują się opiniami innych, za bardzo kochają siebie, by zwracać całą uwagę na krytykę z zewnątrz.
Więc miłość własna, dlaczego jest zła? Próbują ci to narzucić przez tych ludzi, którzy są niepewni, są słabi i podatni na krytykę i opinie innych ludzi, łatwo nimi manipulować. Ponieważ miłość własna jest twoją siłą i wiernym pomocnikiem w życiu! Nigdy nie pozwolisz nikomu cię obrażać lub poniżać. Znasz swoją wartość! Więc kochaj siebie pomimo opinii innych. Ponieważ tylko Ty sam żyjesz swoim życiem, a jak to żyć, to wyłącznie Twój wybór!
