Och, te niewygodne pytania… Każda osoba ma swoje „bolesne miejsce”, często ludzie nieświadomie lub celowo próbują go ukłuć. Dlatego konieczne jest nauczenie się, jak odpowiednio odpowiadać na takie pytania i starać się zachować spokój.
To dość gorący temat. Nikt z nas nie żyje bez problemów, każda osoba ma swój słaby punkt. Ktoś nie może się ożenić, ktoś ma pechowe dzieci lub męża, ktoś nie może znaleźć przyzwoitej pracy itp. Pewien temat jest dla człowieka bolesny i nie chce go ponownie omawiać, jednak człowiek może zrozumieć nieszczęście innej osoby tylko wtedy, gdy sam znajdzie się w takiej sytuacji.
Dlatego konieczne jest nauczenie się odpowiadania na niewygodne pytania. Przestrzegaj następujących zasad.
- Nie reaguj agresywnie. W ten sposób możesz zrujnować relację z osobą. Być może wcale nie chciał cię urazić, zadał pytanie z próżnej ciekawości. Również reagując emocjonalnie na każdy problem, pokazujemy swoje słabości.
- Używaj humoru. Jest to wszechstronny sposób na uniknięcie odpowiedzi i rozładowanie trudnej sytuacji.
- W odpowiedzi zadawaj te same niewygodne pytania. W niektórych przypadkach trzeba kogoś „nauczyć”, zadając mu pytanie, które porusza temat, który jest dla niego bolesny. Zwykle rozumie, że prosi za dużo.
Najważniejszą rzeczą, której należy się nauczyć, odpowiadając na takie pytania, jest to, że nie musisz okazywać agresji i żywić urazy w swojej duszy. Są to destrukcyjne uczucia, które negatywnie wpływają na zdrowie.