Zawsze ciesz się, wbrew opinii innych, pogodą za oknem, bez mierzenia grubości portfela. Być szczęśliwym mimo wszystko jest marzeniem większości kobiet. Ale jak osiągnąć ten stan i go utrzymać? A co oznacza samo pojęcie szczęścia?
Czekając na szczęście
Planując swoją przyszłość, układając minione dni na półkach, często ignoruje się wydarzenia z obecnego czasu. Ciągłe oczekiwanie na ulotne szczęście traci sens rzeczywistości. Ale może się okazać, że to te prawdziwe godziny życia są najszczęśliwsze i najważniejsze. Jak możesz stać się po prostu szczęśliwy i to zrozumieć?
Aby zdefiniować pojęcie szczęścia, konieczne jest sformułowanie dla siebie, co oznacza to samo pojęcie. Dla jednych szczęście to siedmiocyfrowe konto w międzynarodowym banku, dla kogoś macierzyństwo, dla innych spokojne i wyważone życie.
Szczęście jest pojęciem całkowicie filozoficznym. To formowanie osobistej podświadomości, ukierunkowanej na określone zadanie.
Po sformułowaniu przed sobą definicji szczęścia możesz zacząć je „tworzyć”.
Szczęście w komunikacji
Konieczne jest poszerzenie zakresu Twojej komunikacji. Nie musisz być gadułą, żeby to zrobić. Po prostu nie powinieneś odrzucać swobodnej komunikacji z nieznajomymi. Może to być stara kobieta, która po prostu lubi zamienić z kimś słowo, albo konsultant w sklepie. W końcu każdą komunikację można zamienić w przyjemną rozmowę - nawet jeśli o niczym.
Komunikując się, nie należy dzielić ludzi według ich statusu. W końcu jutro możesz być sobą na ich miejscu. Dotyczy to również stosunków przemysłowych. Uprzejmy, towarzyski człowiek pozbywa się otaczających go osób, a to już jest krok w kierunku sukcesu.
Nie można wykluczyć uwagi i troski sąsiadów, rodziców, dzieci i przyjaciół. Rzeczywiście, często tylko oni potrafią kochać szczerze i bezinteresownie. I to już jest szczęście.
W komunikacji należy unikać osób z negatywną energią. Ich ujemny ładunek może zaniepokoić nawet osobę o silnym umyśle.
Szczęście jest tu i teraz
Uczenie się bycia szczęśliwym każdego dnia nie jest łatwym słowem. To jest naprawdę możliwe. Istnieje wiele szkoleń poprawiających samoocenę, wewnętrzną autoafirmację, dostrojenie do sukcesu i wiele innych.
Spróbuj ocenić miniony dzień. Zapisz dwie listy wydarzeń dnia i daj każdemu z nich ocenę. Wszystkie drobne uczynki muszą być tutaj uwzględnione, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydają się głupie lub nieistotne. Na pewno będzie więcej pozytywnych odpowiedzi. A to sugeruje, że dzień nie poszedł na marne, że był pełen różnych emocji, że osiągnięto pewien sukces.
Następnie trzeba „smakować” każdą pozytywną chwilę, pamiętać, jakie przyjemne doznania były jednocześnie. Następnie napraw je w swoim umyśle. Trzeba gromadzić takie emocje, dodawać je codziennie do swojej „świnki-skarbonki”.
Buduj szczęście własnymi rękami
Dobrym przykładem jest postrzeganie szczęścia u małych dzieci. Cieszą się w każdym momencie życia: nowa zabawka, promień słońca, ramiona matki. Nie chowają urazy i nie snują planów na przyszłe życie. Są szczęśliwi w teraźniejszości.
A może powinieneś zacząć dzień z uśmiechem? Po prostu uśmiechnij się do swojego odbicia w lustrze, uśmiechnij się do nieznajomego i pracowników w pracy. Nawet gdy zaczyna się uśmiechać na siłę, wyzwalają się hormony, które odpowiadają za dobry nastrój. I to też jest małe szczęście.
Błędem jest myślenie, że wyznaczając sobie konkretny cel sukcesu i osiągając go, można stać się szczęśliwym. A co się stanie, gdy to zostanie osiągnięte? Wynik został osiągnięty i nie ma dokąd dążyć. Dlatego nie powinieneś kojarzyć swojego szczęścia z osiąganiem pewnych szczytów, zwłaszcza w swojej karierze. Musisz nauczyć się po prostu cieszyć się życiem i czuć się szczęśliwym, a nie planować szczęścia na jutro i nie płakać nad minionymi latami.
Pojawiające się problemy należy traktować filozoficznie. Nie spiesz się, aby naprawić błędy z gorącą głową. Rozwiąż je i napraw, gdy staną się dostępne. Nie gromadź góry, której nie pokonasz w przyszłości. Wszystko można zawsze rozwiązać. W końcu nie bez powodu mówi się: „Jeśli zmielisz, będzie mąka”.
Byłoby miło robić to, co kochasz. Nienawistna praca tylko zatruwa istnienie. Musisz więc znaleźć coś dla siebie i czerpać z tego nie tylko dobrobyt materialny, ale także przyjemność. To też jest szczęście i to na co dzień.
Spójrz na życie innymi oczami, nastaw się na pozytywną percepcję i żyj satysfakcjonującym życiem. To jest klucz do szczęśliwego i udanego życia.