Trudno znaleźć osobę, która nie marzyłaby o byciu szczęśliwym. Ale pojęcie szczęścia jest inne dla każdego. Czy istnieje jakaś uniwersalna recepta, która pozwala nie tylko czuć się szczęśliwym, ale doświadczać prawdziwie nieograniczonego szczęścia? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w starożytnych traktatach orientalnych.
Dlaczego tak wielu ludzi jest nieszczęśliwych? Powodem jest to, że szczęście jest dla nich uwarunkowane. Ktoś powie, że będzie szczęśliwy, jeśli spotka ukochaną osobę. Po drugie, szczęście tkwi w prestiżowej, dobrze płatnej pracy, po trzecie - w możliwości podróżowania. Opcji może być wiele i zawsze dla szczęścia człowiek musi coś zdobyć, coś zdobyć, coś osiągnąć.
Bezwarunkowe szczęście
Czy szczęście może być nieuwarunkowane? Tak, mówi o tym wiele nauk duchowych. Co więcej, tylko bezwarunkowe szczęście może być naprawdę nieograniczone i niewyczerpane.
Najważniejszą cechą nieuwarunkowanego szczęścia jest to, że nie potrzebuje ono niczego do istnienia – po prostu jest. Jednocześnie pochodzi z wnętrza i całkowicie wypełnia, zalewa człowieka. Takie szczęście tylko nasila się z czasem, co samo w sobie wydaje się być czymś fantastycznym.
Jednak ludzie, którzy osiągnęli ten stan, twierdzą, że nie ma w tym nic fantastycznego ani niezwykłego. Wręcz przeciwnie, uważają, że jest to dokładnie taki stan, w jakim powinien znajdować się każdy człowiek. Niektórzy twierdzą nawet, że osławiony biblijny upadek, po którym osoba została wygnana z raju, jest zawoalowanym opisem utraty przez osobę stanu pierwotnego, nieuwarunkowanego szczęścia.
Jak osiągnąć bezwarunkowe szczęście
Ważne jest, aby zrozumieć bardzo subtelny punkt: niemożliwe jest osiągnięcie bezwarunkowego szczęścia jako pewnego celu. Powodem jest to, że pojawia się sama w momencie, gdy człowiek rezygnuje z wszelkich aspiracji i pragnień. Rodzi się, gdy człowiek uświadamia sobie iluzoryczność wszystkich zwykłych celów i osiągnięć. Nie oznacza to, że ludzie, którzy osiągnęli bezgraniczne szczęście, stają się apatyczni i odcięci od życia. Mogą osiągnąć bardzo, bardzo wiele, ale przestają przywiązywać do tego wielką wagę.
Jakie jest źródło nieuwarunkowanego szczęścia, skąd ono pochodzi? To szczęście należy do ludzkiej duszy. Kiedy wszystkie iluzoryczne cele odchodzą w niepamięć, szczęście zyskuje wolność i wychodzi na powierzchnię – ciężar problemów i aspiracji już na nim nie ciąży. Na pierwszy plan wysuwają się interesy duszy, a nie umysł. A dusza raduje się samą realizacją bytu, jego istnienia. Ponadto jest zadowolona z piękna otaczającego ją świata. Szczęście po prostu wypływa z głębi duszy i przytłacza człowieka.
Kluczem do bezwarunkowego szczęścia jest świadomość chwili. Spróbuj rozejrzeć się wokół siebie, nie myśląc o niczym ani nie analizując tego, co widziałeś. Patrzysz, widzisz, ale nie analizujesz tego, co widzisz. Spróbuj poruszać palcami w tym stanie - obserwuj, jak się poruszają, czuj twoje ruchy, ale nie myśl o tym, co robisz. Możesz spróbować chodzić w stanie bezmyślności, wykonując proste czynności - na przykład sprzątanie domu, zmywanie naczyń itp.
Oczywiście umysł będzie aktywnie protestował – nie jest przyzwyczajony do bezczynności. Myśli będą pojawiać się raz za razem w świadomości - nie musisz z nimi walczyć, wystarczy je zauważyć i ponownie powrócić do ciszy.
Dlaczego to wszystko jest potrzebne? Osiągnąwszy wewnętrzny spokój, nauczywszy się przynajmniej tymczasowo przebywać w stanie wewnętrznej ciszy, pewnego dnia poczujesz, jak przyjemna jest ta cisza. Stopniowo stanie się to twoim naturalnym stanem, umysł zostanie włączony do pracy tylko wtedy, gdy będzie naprawdę potrzebny. A potem, w pewnym momencie, zaczniesz odczuwać potężne fale szczęścia wznoszące się z głębi twojej istoty. Będą pojawiać się coraz częściej i stając się coraz potężniejsze, aż pewnego dnia poczujesz się w bezkresnym oceanie bezgranicznego szczęścia.