Normy moralne i etyczne istnieją po to, by regulować zachowanie ludzi. Jednak coraz więcej osób nie chce liczyć się z takimi normami zachowania, dając sobie więcej swobody i często naruszając prawa drugiego człowieka.
Degradacja duchowa wyraża się nie tylko w naruszaniu praw drugiego człowieka. Obejmuje również przestępczość, degenerację kulturową, alkoholizm, narkomania itp. Degradacja choćby jednej osoby wpływa na całe społeczeństwo. Ta osoba dzieli się swoimi przemyśleniami z przyjaciółmi, krewnymi, pisze na forach w sieciach społecznościowych. Ma ludzi o podobnych poglądach. Ci podobnie myślący ludzie również dzielą się swoimi duchowo niskimi myślami i teoriami. Jeśli moralnie „czysta” osoba w jakiś sposób wpadnie w towarzystwo moralnych degradantów, to w większości przypadków sam staje się jednym z nich. Wiele z tych grup przyjaciół „nawraca” ogromną liczbę ludzi. Takie kolektywy zajmują się wspólnym wandalizmem, przestępstwami, członkami takich firm są narkomani, alkoholicy. Większość ludzi nie zwraca już uwagi na takie grupy, postrzegając je jako wspólny atrybut społeczeństwa. Duchowy degradant nie jest zainteresowany problemami globalnymi. Wartości kulturowe nie są dla niego ważne. Tak powstaje problem obniżenia rozwoju moralnego obywateli. Wiele osób obwinia za to wynalazki techniczne: w telewizji i Internecie promują niemoralność i umniejszanie indywidualności, co oznacza, że winna jest telewizja i Internet. To są po prostu rzeczy, same w sobie nic nie mogą zrobić, jedynym problemem jest to, jak korzystać z pewnych przedmiotów i technologii. Jedną z przyczyn degradacji moralnej człowieka i społeczeństwa jako całości jest silny wzrost wartości materialnych i ekonomicznych ponad kulturowymi. Czego człowiek po prostu nie robi, tylko po to, by się wzbogacić. Nie powstrzymają go ani problemy środowiskowe, ani zniszczenia, ani liczne zgony. Dla większości współczesnych ludzi pieniądze zajmują pierwsze miejsce w życiu. O wiele łatwiej jest zarządzać społeczeństwem, które jest fanem pieniędzy. Wystarczy wspomnieć o dobrze płatnej pracy, a wiele osób zgodzi się niemal bez wahania, niezależnie od wątpliwej reputacji pracodawcy czy nieuczciwości samej pracy. Tak rodzą się różne przekręty. Duchowa degradacja ma wiele aspektów. Ludzie próbują pozbyć się jego konsekwencji, nie próbując zniszczyć przyczyny tych konsekwencji. Tylko poprzez pozbycie się degradacji moralności ludności można pozbyć się większości globalnych problemów współczesnego świata.