Jednym z najważniejszych zadań w życiu jest zrozumienie, dlaczego przyszedłeś na ten świat. Kiedy dana osoba ma przed sobą cel, jest mało podatna na lęki i depresję. Jednak znalezienie swojego powołania nie jest łatwe, ale warto.
Większości ludzi zajmuje to prawie całe życie. Trudno zrozumieć siebie i swoje aspiracje. Świat jest różnorodny. Jak znaleźć własną drogę? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ każdy sam tego szuka. Nie ma identycznych losów, każdy jest wyjątkowy na swój sposób.
Nasza kultura, szczególnie w ostatnich latach, jest „nasycona” ideami realizacji „planu” prawidłowego, udanego życia. Jeśli życie jednostki idzie inną ścieżką, istnieje obawa przed porażką z powodu niezgodności z ideałami. Ale nikt nie myśli, że o wiele straszniej jest żyć cudzym życiem.
Aby zrozumieć siebie, musisz „spojrzeć” w siebie.
Zrób głęboką introspekcję. Odwiedź psychologa, jeśli chcesz. Spróbuj zrozumieć, co lubisz, a czego nie. Najważniejsze, żeby nie okłamywać samego siebie w pogoni za fikcyjnymi ideałami. Oszukiwanie samego siebie przynosi wtedy gorzkie owoce.
Rób to, co jest najłatwiejsze.
Podążaj ścieżką najmniejszego oporu. To, co możesz zrobić najłatwiej i najprzyjemniej, to twoje powołanie.
Nie bój się eksperymentować i bądź wytrwały.
Nie bój się porażki, wskażą Ci drogę do sukcesu. Jeśli coś dzisiaj nie wyszło, rób to w kółko, pamiętaj, że to nie jest złe życie, ale zły dzień.
Każdy znajdzie własną drogę. Nie musisz się niczego bać, strach krępuje duszę i nie pozwala na zmiany w Twoim życiu.