Bardzo często kłopoty życiowe nas niepokoją. Denerwujemy się, zajmujemy się samokopaniem, szukamy w sobie przyczyny porażki. Czasami dochodzimy do stanu bliskiego autodeprecjacji.
Instrukcje
Krok 1
Widząc w sobie przyczyny wszelkiego nieszczęścia, obniżamy naszą samoocenę, zaczynamy się nienawidzić. Prowadzi to do depresji, z której bardzo trudno się wydostać. Czy w podobnej sytuacji można sobie pomóc? Po pierwsze, musisz przestać obwiniać się za wszystkie swoje grzechy! Nie możemy odpowiadać za wszystkich i za wszystko, jest to fizycznie niemożliwe. W końcu jest też szansa, której nie możemy przewidzieć.
Krok 2
Postaraj się odpowiednio przeanalizować swoje zachowanie i swoje możliwości. Zrobiłeś wszystko, co uważałeś za stosowne w tym momencie. Nic nie można zmienić, więc martwienie się o to jest głupie. Wystarczy wyciągnąć pewne wnioski i przejść dalej.
Krok 3
Zapisz wszystkie swoje pozytywne cechy na kartce papieru. Z pewnością jest coś, w czym pokazujesz się znacznie lepiej niż inni. Lepiej sięgnąć po meritum, niż tkwić w swoich niedociągnięciach.
Krok 4
Nigdy nie porównuj się z innymi. Może to prowadzić do zazdrości i niskiej samooceny. Lepiej porównać swoje osiągnięcia w czasie. Widząc wzrost, dowiesz się, że jesteś na dobrej drodze.
Krok 5
Naucz się kochać siebie! Jesteś jednostką. Rozpieszczaj się od czasu do czasu, przynajmniej w drobiazgach.
Krok 6
Zwróć uwagę na swoją postawę. Wyprostuj ramiona, podnieś głowę. Samodzielność pomoże Ci podjąć właściwe decyzje.