Osoba w stanie frustracji, niepokoju lub paniki budzi w innych sympatię i chęć wspierania innych. Ale ich rady nie zawsze są przydatne, a częściej - wręcz przeciwnie, są szkodliwe. Wiele słów, które wydają się odpowiednie, może pogorszyć sytuację, wzmacniając negatywne emocje. Jakie więc frazy nie są w stanie uspokoić zdenerwowanej osoby?
Nie denerwuj się bzdurami
To, co wydaje ci się nonsensem, może być bardzo ważne w systemie wartości innej osoby. Takie zdanie umniejsza coś znaczącego i nie nadaje sytuacji bardziej pozytywnego skojarzenia.
Nie trzeba nikogo przekonywać, że nie wydarzyło się nic istotnego. Wręcz przeciwnie, trzeba go zachęcić, przypomnieć, że wcześniej w takich sytuacjach dobrze radził sobie ze swoimi emocjami. Takie słowa pomogą ci wyjść z negatywnego stanu.
Uspokój się
Być może osoba przytłoczona uczuciami chętnie się uspokoi. Ale te stany są trudne do kontrolowania. Na komendę nie każdy może przyjąć i uspokoić.
Zamiast tego lepiej jest używać wezwań do działania. Na przykład zasugeruj spacer po parku, zrobienie czegoś razem. Zajęcia odwrócą uwagę i uspokoją osobę.
Wszystko będzie dobrze
Ta banalna fraza nie przyniesie pożądanego efektu uspokojenia. Jest mało prawdopodobne, że ci uwierzą, ponieważ ta próba wzbudzenia zaufania nie jest niczym poparta. Co więcej, nie słysząc powodów, dla których wszystko pójdzie dobrze, osoba może stać się jeszcze bardziej zdenerwowana.
Według psychologów najlepszy efekt przyniesie akceptacja lęku, a nie ucieczka przed nim.
ja miałem to samo
Przekonanie, że czujesz się tak samo źle, jest powszechną techniką. Jednak nawet jeśli doświadczasz tych samych emocji, nie musisz się nad nimi rozwodzić. Stan depresji jest zaraźliwy, przebywając z osobą ogarniętą negatywnymi uczuciami, następuje pogorszenie emocjonalne.
Aby pomóc zdenerwowanej osobie (i sobie), nie powinieneś wspólnie smucić się, bardziej przydatne będzie wspólne rozproszenie uwagi, na przykład spacer.
Napić się
W niedalekiej przyszłości możliwe, że alkohol pomoże się uspokoić, ale w przyszłości doprowadzi do ciężkiej depresji, a nawet alkoholizmu. Problemy emocjonalne będą się tylko pogłębiać.