Przyjazna i zżyta rodzina jest jednym z najważniejszych czynników szczęśliwego życia każdej osoby. Krewni powinni pomagać i wspierać się nawzajem, a nie na odwrót. Ale co zrobić, jeśli stało się oczywiste, że twoi krewni absolutnie cię nie słyszą?
Dla większości ludzi rodzina jest święta. Nawet jeśli relacje z bliskimi nie rozwijają się najlepiej, musisz znosić ich drwiny, moralizatorstwo, ingerencję w życie osobiste, powstrzymywanie się, aby nie wyrazić mnóstwa nieprzyjemnych słów w twarz. Warto jednak zastanowić się, czy trzeba to wszystko znosić i powstrzymywać się. Może nadszedł czas, aby zerwać z nimi więź.
Jak zrozumieć, że nadszedł czas, aby wymazać krewnych z życia:
- Pamiętają o pokrewieństwie tylko wtedy, gdy potrzebują pomocy. Przez resztę czasu ludzie nie czują się dobrze lub mogą nie odpowiadać na telefony, jeśli o coś proszą.
- Krewni ciągle o coś oskarżają, emanując ciągłą negatywnością, są ze wszystkiego niezadowoleni. Wierzą, że życie nie jest zbudowane poprawnie. Szukają niedociągnięć w działaniu, życiu osobistym, aktywnie je dyskutują, wysuwają pewne roszczenia.
- Komunikowanie się z nimi negatywnie wpływa na samoocenę. Po rozmowie z bliskimi ludźmi zaczyna się odczuwać własną nieistotność, słabość, a nawet głupotę. Dopiero kilka dni po komunikacji poprawia się nastrój.
- Jeśli zwrócisz się o radę do swoich bliskich, poprosisz o pomoc, porozmawiasz o nieprzyjemnej sytuacji, która wydarzyła się ostatnio, podniosą ją do publicznej dyskusji. W rezultacie wszyscy wokół, a może sąsiedzi, będą wiedzieć o pojawieniu się kłopotów.
- Cały czas znajdują jakieś niedociągnięcia w nauce, pracy, życiu osobistym. A bratnia dusza jest uważana za zjawisko tymczasowe, a nauka w życiu raczej się nie przyda, a praca pozostawia wiele do życzenia.
- Są stale cytowane jako przykład jakiegoś krewnego żyjącego tysiące kilometrów dalej. Żywo dyskutują o jego życiu, dochodach, charakterze, wierząc, że trzeba dążyć do tego, aby stać się jak ta osoba, której nikt osobiście nie widział przez ostatnie 20 lat.
- Wszelkimi sposobami starają się upokorzyć, nie stroniąc od nadużyć i obelg. Musisz żyć wyłącznie zgodnie z zasadami, które stworzyli, a jeśli je złamiesz, będziesz musiał słuchać wielu nieprzyjemnych rzeczy w swoim adresie.
- Narzucają swoją opinię, nie chcą słuchać. Jeśli krewni twierdzą, że dana osoba nie nadaje się na przyjaciela, dziewczynę lub drugą połowę, nie ma sensu się z nimi kłócić. A żeby się oprzeć, musisz mieć silny charakter, wchodzić w konflikt.
- Są demaskowani jako agresor, jeśli coś wymknie się spod kontroli. Trzeba tylko pokazać siłę woli, walczyć, gdy zaczynają oskarżać o agresywność i nieadekwatność. W rezultacie wkrada się zwątpienie w jego sprawiedliwość.
Jeśli zaczniesz dystansować się od takich osób, będą w każdy możliwy sposób temu zapobiec, aby nie stracić kontroli. Najważniejsze, aby nie polegać finansowo na krewnych, w przeciwnym razie pozbycie się toksycznych krewnych będzie prawie niemożliwe.