Jednym słowem, „hipnoza” nazywana jest również stanem psychofizycznym osoby, podobnym do półsenu, transu hipnotycznego i wpływu, jaki ktoś może mieć na osobę, aby wprowadzić go w taki stan. Dlatego opinie o tym, czy wszyscy ludzie są podatni na hipnozę, są tak sprzeczne.
Instrukcje
Krok 1
Jeśli mówimy o hipnozie jako stanie, możemy powiedzieć, że każda osoba wpada w trans przynajmniej raz dziennie, podczas przechodzenia od czuwania do snu i odwrotnie. W tym momencie twoja świadomość postrzega rzeczywistość mniej krytycznie, a podświadomość wręcz przeciwnie, postrzega i łączy wiele obrazów z twoimi pragnieniami i wewnętrznymi niepokojami. Jesteś też w stanie bliskim transu, kiedy odrywasz się od otaczającej rzeczywistości, kiedy jesteś zbyt zmęczony, kiedy twój umysł jest przeładowany napływającymi informacjami - dźwiękami, zapachami, mową. Jeśli mówimy o hipnozie jako efekcie, to celem wszystkich hipnotyzerów jest właśnie wprowadzenie osoby w ten trans i, z dobrymi lub zbrodniczymi intencjami, wykorzystanie go do sugestii.
Krok 2
Naucz się rozpoznawać wpływy hipnotyczne. Na przykład tak zwana „hipnoza cygańska” opiera się właśnie na przeciążeniu świadomości – hipnotyzer dużo mówi i niespójnie, gestykuluje, próbuje cię dotknąć, oślepia blaskiem swojego ubrania. W ten sposób wszystkie twoje kanały percepcji są „zatkane” informacjami. Słuchowe - mowa, głupie pytania, które nie pozwalają ci się na niczym skupić. Wizualne - przez grę kolorów, błyski monistycznych i sztucznych kamieni, wybredne gesty. Kinestetyczny - głaszcząc go po dłoni, potem po plecach, potem dotykając ramienia, a następnie próbując przesunąć palcami po dłoni. Jak widać, wszystkie te informacje, które hipnotyzer próbuje na ciebie ściągnąć, są „śmieciami”, chaotycznymi, a nie systemem pod spodem. Sprawia, że umysł się „zamyka”. Również sprzedawcy na rynkach czasami działają, rzucając przed tobą kolorowy dywan towarów.
Krok 3
Jak uniknąć „cygańskiej hipnozy”? Najlepiej po prostu odwrócić się i odejść. Dlaczego miałbyś kontaktować się z ludźmi próbującymi Cię oszukać? Ale co, jeśli nie można wyjść? Śmiać się. Możesz głośno lub po cichu. Najważniejsze jest zauważenie zabawnych gestów, zwrotów mowy, absurdalnych ruchów. W ten sposób twój mózg umieści „filtr” na niekończącym się strumieniu, którym jest atakowany, a tego filtra nie można „ominąć”. Przecież łatwo jest odrzucić pewną myśl, ale każdy wie, że kiedy „śmieje się w ustach”, nie sposób się jej oprzeć. Ponadto śmiech sprzyja produkcji serotoniny, a ten hormon może pokonać stan chronicznego zmęczenia, w który tak pilnie się zanurzasz. Podczas śmiechu zwiększa się krążenie mózgowe, organizm jest „doładowany” i łatwo można pozbyć się wpływu „sprawiedliwego kardynała”.
Krok 4
Inny sposób na wprowadzenie w trans polega na tym, że hipnotyzer, wręcz przeciwnie, subtelnie dopasowuje się do Ciebie. Z kilkusekundowym opóźnieniem zaczyna kopiować Twoje gesty, dopasowywać się do tempa i wyobrażeń Twojej wypowiedzi, łapać oddech, gdy jest z Tobą „na tych samych falach”, powoli zmieni Twoje zachowanie, spowalniając mowę, gesty, oddech i teraz niepostrzeżenie się do tego przyzwyczaisz. W podobny sposób można łatwo uśpić niespokojne dziecko. Co zrobić w takim przypadku? To samo, co zrobiłbyś, aby pokonać sen - otwórz okno i wpuść do pomieszczenia zimne powietrze. Przejdź się po pokoju, zrób sobie herbatę lub kawę. Zmień temat rozmowy z usypiającego na palący, taki, który sprawi, że twój „szary eminent” będzie się z tobą kłócił.
Krok 5
Te proste techniki i techniki hipnozy mają bardzo pośredni związek z poważną, tzw. hipnozą Ericssona, ale specjalista, który postępuje według poważnej metody naukowej i nie używa jej do zła, nie zapewni tego. Jeśli zaufany lekarz próbuje wprowadzić Cię w trans bez Twojej zgody, natychmiast przerwij sesję i nie korzystaj z jego usług. Taki lekarz narusza etykę lekarską i nie jest godny zaufania.