Bezpieczeństwo osobiste to ważny temat dla każdego. Wiele osób myśli, że ona nie jest od nas zależna, ale ta opinia jest błędna. Aby się chronić, musisz myśleć poprawnie i być uważnym.
Umiejętność fizycznego stawania w obronie nie jest jedynym aspektem własnego bezpieczeństwa. Równie ważna jest umiejętność unikania niebezpiecznych sytuacji. Umiejętność nie wpadania w kłopoty to nie tylko właściwe postępowanie, ale także właściwy sposób myślenia. Oto kilka wskazówek, które mogą Ci pomóc:
Unikaj podejrzanych osób i miejsc. W oddali zobaczyliśmy pijaną firmę - wyłącz. Widzieliśmy ludzi zbliżających się do ciebie z osobami o wyraźnie nienajlepszych intencjach - uciekaj. Nie powinieneś przechodzić przez ciemny las, nawet jeśli zaoszczędzi ci to dużo czasu. Przekonywanie siebie, że „nic mi się nie stanie” to zły nawyk.
Miej się na baczności. Prosta i ważna zasada. Rozwijaj widzenie peryferyjne, tj. możliwość zobaczenia trochę więcej tego, co już jest przed tobą. Zwróć uwagę na drobiazgi: zbliżające się osoby lub pozostawione podejrzane przedmioty. Uważaj na to, co dzieje się wokół - pozwoli ci to odpowiednio wcześnie zareagować na powstałe niebezpieczeństwo. Nie trzeba dodawać, że rozpraszanie się telefonem komórkowym lub wkładanie słuchawek do uszu nie jest najlepszym sposobem na zwiększenie czujności.
Nie zwracaj na siebie zbytniej uwagi. W psychologii inaczej nazywa się to wiktymizacją. Jeśli jesteś dziewczyną, zastanów się, zanim założysz ultrakrótką spódniczkę i spacerujesz po odludnych miejscach - szanse na przyciągnięcie potencjalnego gwałciciela znacznie wzrosną. Nie warto nosić szalika ulubionego klubu sportowego w obcym mieście – kibice konkurencyjnego klubu nic nie kosztują, aby raz na zawsze zniechęcić do tego. Licząc przed tłumem ludzi paczkę banknotów we własnym portfelu, nie zdziw się, że możesz później ten portfel zgubić.
Reaguj bez emocji. Przeczytaj biuletyny kryminalne: często przyczyną poważnych tragedii (konflikty, bójki, a nawet morderstwa) są sytuacje, które nie są nic warte. Pamiętaj to. Stałeś na nodze w metrze? Przeproś i nie konfliktuj. Czy zostałeś uderzony w ramię, nawet jeśli celowo? Idź dalej, nie pokazując żadnego znaku. Angażowanie się w konflikty o drobiazgi wcale nie jest oznaką siły i może prowadzić do smutnych konsekwencji: kto wie, co myślą inni?
Przygotuj się na nieprzewidziane okoliczności. Panika jest pierwszą rzeczą, która towarzyszy w krytycznej sytuacji. Niestety to ona często staje się przyczyną kłopotów, a nawet śmierci ludzi. Wszystko może się zdarzyć, aż do ataku terrorystycznego, a zamiast otępienia powinieneś szybko opracować jasny plan działania. Ktoś powie, że nie da się być do tego w pełni przygotowanym (i będzie miał rację), ale umiejętność reagowania na kłopoty to umiejętność, którą trzeba rozwijać.