Zaufanie jest tak delikatną materią, że osobie, która raz je straciła, bardzo trudno będzie ją zwrócić. Zdrada, rozczarowanie, łzy – mało kto chce ich doświadczać w kółko, więc ludzie podświadomie przestają ufać temu, kto sprawił im taki ból.
Instrukcje
Krok 1
Niech najpierw opadną najsilniejsze i najjaśniejsze emocje. Jeśli zostaniesz zdradzony, ból serca nie zniknie, dopóki sam tego nie zechcesz. Przestań ciągle powtarzać kłopoty, które wydarzyły się w twojej głowie - łatwiej nie będzie. Ale jeśli mentalnie „odpuścisz” problem i spróbujesz jak najszybciej wyzdrowieć, spędzisz znacznie mniej nerwów. Czy nadal chcesz dać ujście nagromadzonemu negatywowi? Wystarczy Ci jeden dzień - w nim użalaj się nad sobą, płacz do woli, chwytaj smutek swoją ulubioną czekoladą i oglądaj melodramaty. Rano będzie ci znacznie łatwiej. Przynajmniej będziesz w stanie myśleć trzeźwo, co już jest dobre.
Krok 2
Przeanalizuj obecną sytuację - czy sam możesz być winny zdrady? Jeśli żona nieustannie dręczy męża, dręcząc go absurdalnymi podejrzeniami i próbując go kontrolować, jak można nazwać zdradę nieoczekiwaną i przypadkową? Cóż, jeśli ciągle oszukiwałeś swoich przyjaciół, uważając się za mądrzejszego, dlaczego jesteś zaskoczony, jeśli cię przechytrzyli? Nie ma w tym nic dziwnego. Jak zacząć ufać w takich przypadkach? Nie tylko w konflikcie, ale także w każdym zdradliwym akcie, winę mogą ponosić obie strony. Przyznaj się do tego.
Krok 3
Zaufanie do relacji między ludźmi nie powstaje z dnia na dzień. Aby takie uczucie objawiło się osobie, konieczne jest pójście z nim przez ogień, wodę i rury miedziane, zmierzenie się z wieloma problemami i wspólne ich rozwiązywanie, aby było silne poczucie pewności, że pomocna dłoń będzie zawsze przedłużona do Ciebie. Szczególnie trudno jest odzyskać utracone wcześniej zaufanie. Ale jeśli zobaczysz, że osoba szczerze żałowała, że cię skrzywdziła i zdając sobie sprawę ze swoich błędów, nie powtórzy ich ponownie, pomyśl o wybaczeniu mu i rozpoczęciu wszystkiego od nowa. Tylko nie próbuj okresowo przypominać mu o tym, co się stało - lepiej w ogóle nie kontynuować komunikacji. Wzajemne wyrzuty i ukryte pretensje prędzej czy później zaprowadzą wszystko do niczego.