Aby przestać być „szarą myszką”, musisz zostać zauważony i zaakceptowany. Aby to zrobić, wcale nie trzeba szokować publiczności odkrywczymi strojami lub dewiacyjnymi zachowaniami, wystarczy zakochać się w sobie i patrzeć z miłością na innych.
Instrukcje
Krok 1
Przeanalizuj swoją garderobę. Jeśli w przeważającej części reprezentują go spódnice o niejasnym kroju, bezkształtne sukienki i bluzki emerytalne, czas pomyśleć o własnym stylu. Oczywiście nie powinieneś spieszyć się do skrajności i od razu kupić skórzaną kurtkę i skórzane spodnie, ale musisz stopniowo wymieniać nieciekawe rzeczy. Jednocześnie ważne jest, aby zrozumieć, co dokładnie Ci odpowiada, zaoszczędzi to dużo pieniędzy i szybko wypracuje własne podejście do stylu. Cóż, aby „wiatr zmian” zawiał właśnie teraz, pomaluj paznokcie pięknym i modnym odcieniem lakieru.
Krok 2
Stwórz zasadę, aby uśmiechać się do ludzi, których spotykasz. Jednocześnie zwracaj szczególną uwagę na to, jakie ruchy wykonujesz mięśniami twarzy, jakie wrażenie robi to na innych. Natychmiast wyłącz ze swojego arsenału głupi uśmiech z zaciśniętymi ustami, drapieżny uśmiech, który skrywa kompleks niższości. Staraj się cieszyć z osoby, którą spotykasz, tak jakbyś dawno jej nie widział, musisz być naturalny i szczęśliwy, żeby uśmiech okazał się prawdziwy.
Krok 3
Zastanów się, co uniemożliwia Ci relaks w firmie lub w pracy. Może to z powodu twoich kompleksów lub zewnętrznych wad. Uwierz mi, absolutnie wszyscy ludzie mają ten bagaż, nawet najbardziej utytułowane supergwiazdy, ale nauczyli się z tym żyć. Zewnętrzne wady mogą, jeśli nie są całkowicie ukryte, skorygować lub nawet przekształcić się w zaletę, a z kompleksami można pracować zarówno samodzielnie, jak i ze specjalistą.
Krok 4
Spróbuj zmienić swoje zachowanie w pracy, w firmie, w której spędzasz wolny czas. Zacznij od małych rzeczy, na przykład najpierw przynosząc ciasteczka dla kolegów. Będzie super, jeśli sam je upieczesz, ale gotowe pączki też się sprawdzą. Codziennie stawiaj sobie małe zadania, stopniowo je komplikując. Pomysły na inspirację można czerpać z filmów, programów telewizyjnych, książek czy Internetu, oczywiście takie wydarzenia nie powinny przeszkadzać innym ani być prowokacyjne.