Niechciane Dzieci. Co Jeśli Nikt Na Ciebie Nie Czekał?

Niechciane Dzieci. Co Jeśli Nikt Na Ciebie Nie Czekał?
Niechciane Dzieci. Co Jeśli Nikt Na Ciebie Nie Czekał?

Wideo: Niechciane Dzieci. Co Jeśli Nikt Na Ciebie Nie Czekał?

Wideo: Niechciane Dzieci. Co Jeśli Nikt Na Ciebie Nie Czekał?
Wideo: Nie pozwólmy, by cierpiały dzieci... 2024, Listopad
Anonim

Wydaje ci się, że cały świat w ciebie wątpi, jesteś nieufny, podejrzliwy, ciągle spięty, a nawet rozgoryczony?! Czy łatwo się wkurzasz i bardzo angażujesz emocjonalnie w sytuacje związane z tobą? Dlaczego tak się dzieje, w końcu nikt celowo nie stara się cię skrzywdzić?!

niechciana ciąża
niechciana ciąża

Jeśli udowadniasz wszystkim i cały czas, że jesteś coś wart, że jesteś godny i zasługujesz na więcej, jeśli masz problemy z nadwagą, bo chcesz być „ważny” = widoczny dla wszystkich, jeśli od czasu do czasu myśli przychodzą ci na myśl bezsensowność twojej egzystencji na ziemi, a po nich myśli o samobójstwie, a także kiedy zwracasz się do psychoterapeuty stosującego test MMPI, masz wysoki wskaźnik katastrofizacji, a po nim wyolbrzymione wymagania dla siebie i innych (perfekcjonizm) można powiedzieć z niemal 100% pewnością, że jesteś niechcianym dzieckiem w rodzinie. Twoja mama zaszła w ciążę, dążąc do jakiegoś celu (na przykład poślubienia taty), albo po prostu „przyleciała” i wielokrotnie myślała o aborcji, aż ktoś jej bliski ją powstrzymał (a może było już za późno, aby dokonać aborcji).

Często osoby z podobnymi objawami (tak to nazwijmy) mają smutny wyraz twarzy, często popadają w depresję, mają trudną relację z rodzicami, od których cały czas nieświadomie domagają się, będąc już dorosłymi, miłości, i zawsze nie są z tego zadowoleni, często trudno im budować relacje z innymi (zwłaszcza z płcią przeciwną), bo też gorączkowo domagają się tej miłości od innych ludzi, dość łatwo jest im zwieść zwykłe zwątpienie ich znaczenie lub jakość tego, co robią lub mówią.

Co zrobić, jeśli rozpoznasz siebie w tym opisie?!

Po pierwsze, musisz zaakceptować fakt, że miłość, której nie otrzymałeś od swoich rodziców w teraźniejszości, nadal nie będzie możliwa. Dzieje się tak z wielu powodów: tkwisz w dzieciństwie, w bardzo odległej i głębokiej przeszłości i pragniesz tej właśnie miłości (miłości między rodzicami a np. 6-letnim dzieckiem). Ale ta miłość odeszła, ponieważ dorosłeś, a twoi rodzice się zestarzali. I najprawdopodobniej nigdy nie przyznają, że kiedyś cię nie kochali. Wręcz przeciwnie - powiedzą dokładnie odwrotnie. Krótko mówiąc, nie powinieneś oglądać się za siebie, gdy jesteś w teraźniejszości. Lepiej spójrz w przyszłość.

Po drugie, musisz wychować swoje wewnętrzne dziecko. Pamiętaj, że według Berna w każdej osobie są trzy stany osobowości: Rodzic, Dorosły i Dziecko. W każdej chwili znajdujemy się w jednym z tych stanów (w tym, który w danym momencie jest dla nas najwygodniejszy). W związku z tym za każdym razem, gdy ktoś w nas wątpi lub kocha nas niewystarczająco (jak nam się wydaje), wpadamy w obrażone i rozgniewane Dziecko. Stan Dziecka, podobnie jak stan Rodzica, nie jest zdrowy. Dziecko z trudem radzi sobie z trudnościami życiowymi, stale musi uciekać się do pomocy z zewnątrz. Natomiast Dorosły potrafi „racjonalnie” odbierać krytykę ze strony innych, a także oceniać „prawomocność” kierowanych do niego wypowiedzi i bronić się..

Po trzecie, przestań się dewaluować z jakiegokolwiek powodu (robisz to za każdym razem, gdy ktoś w ciebie wątpi). Jesteś cenny, twoje życie jest najcenniejszą rzeczą na tej ziemi. Prawdopodobnie poczyniłeś pewne postępy. Spójrz wstecz i spójrz na fakty. Skończyłeś szkołę, studia, dostałeś pracę, nauczyłeś się języka obcego. Masz już powód do dumy. To dużo, nawet jeśli wydaje ci się, że chodzi „o nic” i „każdy to ma”. Nie każdy. Doceń siebie, kochaj siebie. Jeśli nie kochasz siebie, jak inni mogą cię kochać?!

Po czwarte, walka. Wiesz już, jak to zrobić (kiedy przeszłaś „niechcianą ciążę” i urodziłaś się na tym świecie). Wspinać się. Człowiek ma tylko dwie ścieżki: w górę iw dół. Aby upaść, nie trzeba się nawet wysilać, ale wspinanie się nie jest takie łatwe. Wymaga umiejętności, siły woli, cierpliwości i wytrwałości. I w końcu zawsze będziesz miał czas utonąć, ale tylko nieliczni potrafią „ubić łapami masło ze śmietany”. Udowodnij całemu światu i sobie przede wszystkim, że jesteś tylko tym, że jesteś pierwszym pretendentem do miejsca na słońcu.

Zalecana: