„Wszystko mija i to też” - mówi popularna mądrość. Jednak w sprawach sercowych wszystko nie jest takie proste. Jeśli chodzi o uczucia, porzucenie człowieka, nawet dla dobra, bywa czasem niezwykle trudne. Uruchomiony zostaje mechanizm właściciela. Jak możesz nauczyć się odpuszczać, zachowując szacunek dla swojej byłej i siebie?
Instrukcje
Krok 1
Najpierw musisz puścić osobę. W tym celu trzeba na chwilę zniknąć z pola widzenia. Po rozstaniu pierwszy etap rehabilitacji wymaga około dwóch miesięcy ciszy. Żadnych telefonów, przypadkowych spotkań czy listów. Przy długotrwałej komunikacji z jedną osobą powstaje uzależnienie, podobne do narkomanii. Aby odstawienie minęło, należy odłożyć pewien czas, w przeciwnym razie proces gojenia może się opóźnić.
Krok 2
Pod koniec pierwszego etapu nieuchronnie rozpocznie się drugi: obrazy z przeszłości będą stale pojawiać się przed tobą. Szczęśliwy i nie tak szczęśliwy. Oczywiście towarzyszyć mu będzie uczucie żalu i złości z powodu straconego czasu. Nadszedł więc moment, by spróbować wybaczyć. Przysięgnij, płacz, wyrzuć wszystkie negatywne nastawienie, a potem wybacz. Trzeba zrozumieć, że nikt nikomu nic nie jest winien. Pamiętaj tylko o najlepszym, co się wtedy wydarzyło i nie żałuj tego, co się nie wydarzyło.
Krok 3
Wypełnij powstałą pustkę w życiu. Po prostu nie nowy partner - nie jesteś teraz na to gotowy. Znajdź hobby, rozrywkę, podróże. Tylko nie siedź w domu, opłakując swoją stratę.
Krok 4
Nie chwytaj ani nie zmywaj swojego żalu. Daje tymczasowe iluzoryczne wyposażenie, ale nie jest lekarstwem. Nie chcesz zmienić się w grubego, smutnego alkoholika, prawda?
Krok 5
Zakochaj się ponownie… w sobie. Sekret bycia dobrym dla nas, innych ludzi, tkwi w miłości własnej. Jeśli szczerze, całą swoją duszą (nie chodzi o próżność) kochasz i akceptujesz siebie takim, jakim jesteś, to chcąc nie chcąc, ludzie wokół ciebie zaczną cię traktować w ten sam sposób.