Osoby, które zadają pytanie „jak nie myśleć o samotności?”, z reguły są przytłoczone tym uczuciem. Większość ludzi dąży do stworzenia silnych relacji rodzinnych, a jeśli ten proces się nie powiedzie, musisz zrozumieć powody.
Instrukcje
Krok 1
Przede wszystkim zadaj sobie pytanie: czym jest dla Ciebie samotność? Odpowiedzi może być kilka. Jeśli ten stan jest dla Ciebie chwilowy, to aby o nim nie myśleć, potraktuj go jako okazję do przerwy i nabrania sił przed nowymi spotkaniami, emocjami i relacjami. Kiedy czas bez stałych relacji i zobowiązań jest wykorzystywany jako okazja do bycia sam na sam ze sobą i w jakiś sposób cieszenia się swoimi doznaniami, samotność przestaje być ciężarem i zaczyna sprawiać przyjemność.
Krok 2
Jeśli nie jesteś jedną z tych osób, a samotność stała się Twoim stałym towarzyszem, spróbuj napisać na papierze, dlaczego znajdujesz się w takiej sytuacji. W większości przypadków ludzie odpowiadają, że dzieje się tak dlatego, że są brzydcy, nieudani, nieciekawi, pechowi itp. W rzeczywistości wszystkie te definicje mówią jedno: nie kochasz siebie. Uświadom sobie to i zaakceptuj jako fakt, że nad tym musisz popracować.
Krok 3
Kiedy człowiek nie kocha siebie, pozwala innym traktować siebie tak samo jak on sam. Ta prosta prawda powinna być motywacją do twoich zmian. Kochaj siebie bez krytyki. Kochaj swoje ciało i swoje nawyki, swoje zdolności i braki. Po bliższym przyjrzeniu się przekonasz się, że masz o wiele więcej pozytywnych cech niż negatywnych.
Krok 4
Ten stan może nie nadejść natychmiast. Być może będziesz musiał poświęcić na to więcej niż miesiąc. Użyj techniki afirmacji lub autohipnozy. Co najważniejsze, nie przestawaj i nie odstawiaj się od samokrytyki. Jeśli nie możesz zrobić tego sam, udaj się do psychologa.
Krok 5
Zastąp myśli o samotności treningiem głosu o swojej miłości do siebie. Wypowiadanie sobie pozytywnych afirmacji dziesiątki razy zbuduje Twoją podświadomą pewność siebie. Kiedy to zrobisz, znikną nie tylko myśli o samotności. Na pewno spotkasz kogoś, kto będzie obok Ciebie. Nie trać nadziei i uwierz w siebie.