Oczy w osobistej komunikacji z osobą odgrywają jedną z najważniejszych ról, a dla kogoś - wiodącą. Ale nie zawsze jest łatwo nawiązać bliski kontakt z rozmówcą i co jakiś czas, wbrew naszej woli, odwracany jest na bok. Znając przyczyny takiej reakcji, możesz na stałe rozwiązać ten problem.
Instrukcje
Krok 1
Niepewność i niska samoocena najczęściej utrudniają patrzenie bezpośrednio w oczy. Co więcej, przy braku poczucia własnej wartości człowiek świadomie unika spotkania ze spojrzeniami, ponieważ podświadomie obawia się, że zostanie potępiony lub zaniedbany.
Krok 2
Dlatego zrelaksuj się. Pamiętaj, że nikt Ci nic nie jest winien, a Ty też nikomu nic nie jesteś winien. A wszystko, co możesz teraz dać swojemu rozmówcy, to szczere zainteresowanie jego słowami. Poczuj się jak najbardziej naturalnie, nieważne jak banalnie, ale bądź sobą. Łączenie poglądów to tylko rozstrojenie kontaktu, nikt nie wejdzie w twoją duszę i nie zrobi nic złego.
Krok 3
Innym powodem jest obecność oszustwa. Często ludzie nie patrzą w oczy, ponieważ nie są do końca czyści w swoich słowach i czynach, a sumienie nie pozwala im czasem podnieść oczu nawet ponad podłogę. Strach przed wyprowadzeniem na jaw jest ogromny, a wewnętrzny wstyd chroni zwodziciela.
Krok 4
Więc uporządkuj się. Może coś ukrywasz? Jeśli kontakt z osobą jest dla Ciebie ważny, najlepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie wszystkiego na swoim miejscu. Przecież uczciwość to podstawa komunikacji, a otwarte spojrzenie tylko tę otwartość podkreśla.
Krok 5
Skupienie się na mowie drugiej osoby lub słowach, które wypowiadasz, pomoże Ci ustawić wyraz jej twarzy. Postaraj się usunąć cały zamieszanie ze swoich myśli, uczuć, poczuj wyraźną linię rozmowy i napraw sylwetkę osoby przed tobą.
Krok 6
Spójrz na nią od dołu do góry i stopniowo podnoś wzrok ku twarzy. Rozejrzyj się wokół górnej części twarzy, jakby badał okolice oczu, nosa, powiek, grzbiet nosa, a następnie spójrz w oczy. Teraz nie znajdziesz przerażającego połączenia spojrzeń, ponieważ już wpuściłeś tę osobę, zaufałeś jej.
Krok 7
Jest jeszcze jedna technika, która bardziej przypomina imitację spojrzenia „oko w oko”. Skoncentruj swój wzrok na grzbiecie nosa rozmówcy, a tym samym wizualnie wyda mu się, że patrzysz mu prosto w oczy. Ale kto wie, może w pewnym momencie jeszcze przesadzisz i zderzysz się ze spojrzeniami, a sam problem w końcu przestanie dla Ciebie istnieć.