Są ludzie, których problemy przyjaciół, znajomych, a nawet krewnych powodują niezbyt dobre samopoczucie - napawając się. Tak, wstydzą się przyznać do tego przed sobą, ale z tego, że ktoś opuścił rodzinę lub siedzi bez grosza, czują prawdziwą przyjemność. Jak przestać się napawać radością w chwilach, gdy inni znajdują się w trudnych sytuacjach życiowych?
Radość trudno uznać za najlepsze źródło ziemskich radości. Lepiej pozbyć się tego uczucia. Oczywiście to nie zadziała od razu, będziesz musiał trochę popracować nad sobą, ale to tylko przyniesie korzyści.
Po pierwsze, powinieneś spróbować poszerzyć krąg znajomych, starając się komunikować więcej z całkowicie przeciwnymi ludźmi. Różnice mogą powodować niechęć i odrzucenie, ale to tylko na samym początku. Później zastąpi je zrozumienie, a może nawet współczucie. Takie kontakty pomagają człowiekowi rozwinąć umiejętność patrzenia na świat innymi oczami, dają możliwość i doświadczenie świadomej empatii. Psychologowie nazywają to empatią.
Literatura klasyczna może również pomóc zmienić na lepsze. Wystarczy zrobić listę najwybitniejszych prac i znaleźć czas na „zapoznanie się” z nimi. Należy rozumieć, że mistyczna i przygodowa muzyka pop nie przyda się.
Mówimy o prawdziwych klasykach literatury: Dostojewski, Bułhakow, Czechow, Szekspir, Wilde, Dickens. Aktywna komunikacja, poparta odpowiednimi książkami, da pożądany efekt za półtora roku. Wraz z pojawieniem się zainteresowania innymi ludźmi, napawanie się będzie stopniowo ustępować.