Każdego dnia ludzie spotykają się z pewnymi czynnikami, które wywołują stres i dosłownie niepokoją. Oto kilka sposobów na poprawę swojego stanu emocjonalnego w 5 minut.
Krótki trening
Sport może zwiększać poziom serotoniny we krwi, więc nie powinno dziwić, że ta pozycja znajduje się na szczycie listy. Krótki, intensywny trening może Cię rozweselić, więc znajdź ustronne miejsce i po prostu skacz lub przysiadaj w szybkim tempie 20-30 razy. To pomoże.
Śmiech
Oczywiście w sytuacji stresowej nie masz czasu na zabawę. Ale jak tylko nadarzy się okazja, spróbuj znaleźć powód do szczerego śmiechu. Możesz obejrzeć film na YouTube lub po prostu przypomnieć sobie bardzo zabawny incydent ze swojego życia.
Zapach cytrusowy
Noś butelkę olejku pomarańczowego lub, lepiej, sam owoc. Według badań zapach pomarańczy błyskawicznie poprawia nastrój i przynosi harmonię emocjonalną.
Trening rozciągający
Intensywny trening może nie tylko poprawić nastrój, ale także rozciąganie. Podczas ćwiczeń rozciągających przywracany jest nam rytm oddychania i czujemy się bardziej wyciszeni i zrelaksowani.
Medytacja
Ćwiczenie oddechowe trwa zwykle 3-5 minut i możesz je wykonać w dowolnym miejscu. Usiądź wygodnie, zamknij oczy i skoncentruj się na oddychaniu. Rób to, aż uda ci się w pełni skoncentrować całą swoją uwagę tylko na wdechu i wydechu i niejako zdystansować się od tego, co się dzieje.
Terapia kolorami
Ostatnio coraz większą popularnością cieszą się kolorowanki dla dorosłych. Skupiając się na malowaniu skomplikowanych wzorów, możesz poradzić sobie ze stresem i bezsennością. Dodatkowo, wybierając określone kolory dla każdego z rysunków, pozbędziesz się również negatywnych emocji i będziesz mógł lepiej zrozumieć swój stan umysłu.
przechadzka
Powolne chodzenie to także rodzaj medytacji. Zasadą jest, aby codziennie przed snem spacerować na świeżym powietrzu, aby złagodzić bezsenność.
Krzyk
Weź poduszkę, włóż do niej twarz i krzycz serdecznie. Dzięki temu oszczędzisz nerwy innych, a jednocześnie wypuszczasz parę. Zdarzają się sytuacje, w których nie możesz się obejść bez krzyku, więc lepiej wyrzucić negatywne emocje sam na siebie, a nie z szefem.