Miłość własna to bolesny temat, na który trudno znaleźć odpowiedź. Internet jest pełen artykułów na ten temat, ale jest wśród nich bardzo niewiele wyraźnych zaleceń. Osoba, po przeczytaniu niejasnych rad, staje się jeszcze bardziej zdezorientowana. Poniżej znajdują się tylko konkretne techniki wyjaśniające, jak kochać siebie.
Najpierw musisz zrozumieć, czym jest miłość własna i jak ją odczuwać. Jak zrozumieć, czy istnieje, czy nie? Jest kilka charakterystycznych cech.
Człowiek kocha siebie, gdy:
- nie zadaje nawet pytania „Czy kocham siebie?”;
- przez większość czasu jest w harmonii z samym sobą;
- nigdy nie przychodzi mu do głowy, aby znaleźć w sobie winę;
- nie cierpi z powodu poczucia winy lub wyrzutów sumienia - aprobuje siebie;
- krytyka innych nie powoduje niepokoju i depresji;
- on sam nikogo nie krytykuje;
- często jest w dobrym nastroju;
- chętnie pomagać innym, sprawiać im radość, sprawiać przyjemność;
- drobiazgi w życiu i codzienne problemy go nie niepokoją.
Wiele osób myli miłość do siebie z egoizmem, egocentryzmem, dumą i nachalnością. Ale to są zupełnie inne rzeczy. Miłość własna to stan spokoju, brak niechęci, samokrytyki i wewnętrznych sprzeczności. Dzieje się tak, gdy człowiek nie potrzebuje nikogo do szczęścia, nie jest patologicznie zależny od rzeczy. Jest dobry ze sobą i dobry w społeczeństwie z ludźmi, jest dobry wewnętrznie w każdym środowisku, bo jest w domu - a to najlepsza firma.
Z kolei egocentryzm często objawia się chęcią udowodnienia sobie i innym, jakim jest wspaniałym człowiekiem i jak siebie kocha. Miłość własna to długotrwała praca wewnętrzna.
Ważne jest, aby zrozumieć, jak to wszystko się zaczęło
Są ludzie, którzy kochają siebie początkowo, domyślnie, od urodzenia do chwili obecnej. Dzieje się tak w dwóch przypadkach:
- Rodzice od dzieciństwa wpajali dziecku, że jest najlepszy, że jest świetnym chłopakiem.
- W wieku dorosłym jest jedna lub więcej osób, które wspierają i chwalą, podsycając w ten sposób pewność siebie. Na przykład kobieta jest czczona przez mężczyznę. Jeśli dzieje się tak przez długi czas, sama dziewczyna zaczyna wierzyć, że jest ładna.
Jeśli widzisz dorosłego, samowystarczalnego człowieka, który „sam się utworzył”, bez żadnego wsparcia moralnego z zewnątrz, wiedz, że jest właśnie oparciem dla siebie. Zrobił ze sobą jakąś wewnętrzną pracę, usunął swoje kompleksy jak chwasty.
Ważne jest, aby określić, od którego momentu odczuwasz dyskomfort psychiczny. Zidentyfikowanie źródła niechęci pomoże wyeliminować ten problem na zawsze dzięki opracowaniu go z psychologiem. Sam możesz sobie pomóc za pomocą prostych i zrozumiałych technik. Każdy z nich jest skuteczny na swój sposób.
Afirmacje
To nie są tylko słowa, które wypowiadasz. Są to słowa przekonania, które niosą ze sobą niezbędny ładunek semantyczny. Na przykład powiedz sobie w jasnej, twierdzącej formie „Robię wszystko dobrze!”. W tym momencie postaraj się wierzyć jak najwięcej w to, co zostało powiedziane. Afirmacje są opracowywane i dobierane indywidualnie. Wybierz te, które rezonują w twojej duszy. Powtarzaj frazy tak często, jak to możliwe, kiedy tylko jest to możliwe. Możesz zacząć od samego rana przed lustrem. Powiedz sobie, jak dobrze wyglądasz.
Skoncentruj się na mocnych stronach
Każda osoba ma wiele pozytywnych cech. Znajdź je w swoim domu i za każdym razem pamiętaj, ile w Tobie dobra. Staraj się codziennie znajdować w sobie coś nowego i pięknego i dodawać do listy swoich mocnych stron. Zwróć uwagę tylko na profesjonalistów. Nie zauważaj niedociągnięć, pomiń, zignoruj.
Absolutna akceptacja
Zaakceptuj wszystko w sobie! Dotyczy to zarówno wyglądu, jak i zachowania. Pamiętaj, że standardy piękna są przez kogoś wymyślone i narzucone, ale tak naprawdę nie istnieją. A czynów i zachowań generalnie nie da się jednoznacznie ocenić, bo każdy ma swoją własną prawdę. Nawet jeśli robisz „źle”, jakoś to robisz. Zawsze istnieje motyw osobisty, więc zachowanie danej osoby jest zawsze czymś usprawiedliwione.
Kontrola myśli
Obserwuj, o czym myślisz w ciągu dnia. I lepiej to zapisz. W ten sposób powstaje orientacyjny obraz stanu wewnętrznego osoby. Łapanie myśli nie jest łatwe, ale to kwestia przyzwyczajenia. Kiedy się nauczysz, przejdź do drugiego etapu - filtruj myśli i usuwaj negatywne osądy. Jak tylko pojawi się samokrytyka lub poczucie winy, natychmiast wysiłkiem woli wyrzuć je z głowy, powtarzając afirmacje.
Postawa
Jak wiecie, znani ludzie są jak znak zapytania: pochylają się, garbią, ramiona są opuszczone, ich oczy są matowe. Jeśli czujesz to samo lub widziałeś podobne odbicie w lustrze, po prostu wyprostuj plecy. To jest technika karetki. Jeśli nie masz pewności, wyprostuj postawę, a poczujesz się lepiej. Ta metoda pomaga w komunikacji z wpływowymi ludźmi i postaciami, które starają się upokorzyć, śmiać się z ciebie.
Rozmowa z wewnętrznym dzieckiem
Kolejna ciekawa technika mająca na celu zwrócenie się do wewnątrz. Psychologowie twierdzą, że wszyscy dorośli są w rzeczywistości dziećmi. A urazy w dzieciństwie nigdzie nie idą. Ukrywają się w głębi duszy, przebierają się, ale nie znikają bez śladu. I musisz z nimi pracować. Podziel się mentalnie na dwie osoby: dorosłego i dziecka. Obie postacie to ty. Teraz ty, dorosły, porozmawiaj ze sobą, dzieckiem. Zapytaj, co martwi dziecko, dlaczego jest smutny, czego się boi, kogo kocha, a kogo nie i dlaczego… Pytania mogą być dowolne. Najważniejsze, że prowadzą do kluczowych odpowiedzi. Ty, jako dziecko, szczerze odpowiadasz na wszystkie pytania, mając pewność, że przed Tobą stoi najbliższa osoba, której możesz zaufać. Taka rozmowa może wyjaśnić i rozwikłać wiele wewnętrznych konfliktów.
Uwaga na wewnętrzny głos
Zaufaj swoim uczuciom w 100 procentach. W końcu to ty jesteś prawdziwy! Słuchaj swojej intuicji, zwracaj uwagę na swoje uczucia. Wewnętrzny głos nigdy nikogo nie zawiódł. Wręcz przeciwnie, jest to klucz do twojej prawdy. Znajdź na to czas każdego dnia. Pozostań w ciszy przez co najmniej 10 minut, sam ze sobą.
Nie powinieneś wykonywać wszystkich technik na raz. Najpierw wybierz te, które najbardziej Ci się podobają i przećwicz je. Następnie przejdź do innych. Praca wewnętrzna i znalezienie harmonii nie tolerują zamieszania.