Człowiek jest panem swoich emocji. On sam wybiera, w jakim stanie być tu i teraz: przygnębiony i depresyjny czy optymistyczny. Jeśli nie radzisz sobie z negatywnymi emocjami, możesz skorzystać z kilku sztuczek.
Człowiek jest panem swoich emocji. On sam wybiera, w jakim stanie być tu i teraz: przygnębiony i depresyjny czy optymistyczny. Jeśli nie radzisz sobie z negatywnymi emocjami, możesz skorzystać z kilku sztuczek.
Metoda pierwsza: aktywność fizyczna
Bardzo proste ćwiczenie pomoże podnieść ton całego ciała: skakanka, nad piłką lub po prostu skakanie. Pamiętasz, jak dzieci skaczą tylko dlatego, że chcą się ruszać? Spróbuj skakać w ten sam sposób, wymachując rękami i poruszając nogami w różnych kierunkach. Jednocześnie dobrze jest wyobrazić sobie siebie jako szmacianą lalkę – w ten sposób lepiej będzie zrelaksować swoje ciało. Jeśli dodasz do tego ćwiczenia zabawne rymowanki, nastrój bardzo szybko się poprawi.
Metoda druga: wyglądaj na szczęśliwą
Ta metoda opiera się na zdolności układu nerwowego do reagowania na ruchy mięśni. Z reguły, gdy dzieje się coś złego, układ nerwowy wydaje polecenie ciału i odpowiednio reaguje: twarz staje się ponura, ramiona opadają itd. Włączmy proces odwrotny: wyprostuj plecy, rozluźnij twarz i uśmiechnij się tak szeroko, jak to możliwe. Psychologowie uważają, że mimika może wpływać na nastrój - zróbmy radosny wyraz twarzy, aby uzyskać dobry nastrój.
Metoda trzecia: miłe wspomnienia
Na pewno masz album ze zdjęciami, który zawiera zdjęcia z najprzyjemniejszych chwil w życiu. Przejrzyj je, zapamiętaj te szczęśliwe wydarzenia i naładuj je pozytywną energią. Niech twoje myśli zwrócą się ku pozytywnej stronie życia, wtedy zrozumiesz, że czarny pasek raz minie, a biały powróci.
Czwarty sposób: uporządkowanie rzeczy
Wiadomo, że terapia zajęciowa jest najlepszym lekarstwem na bluesa. Dlatego sprzątanie mieszkania jest uważane za stuprocentowe lekarstwo na zły nastrój. Jednocześnie otrzymujemy dwa w jednym: aktywność fizyczna plus wynik pracy. Możesz umyć okna, zorganizować ogólne sprzątanie lub po prostu uporządkować i wyrzucić wszystkie stare rzeczy. Zobaczysz, że po tych ćwiczeniach nastrój stanie się o rząd wielkości wyższy.
Piąta droga: naucz się cieszyć zwyczajnymi rzeczami
Ta metoda jest bardziej skomplikowana niż poprzednie, ale dla kogoś będzie najbardziej odpowiednia. Aby się tego nauczyć, możesz rano podejść do okna i spróbować znaleźć 10 obiektów do podziwiania w otaczającym krajobrazie. Może to być dzieciak w piaskownicy, piękny samochód, niezwykła chmura na niebie, drzewo – cokolwiek. Stopniowo nauczysz się zwracać uwagę na przyjemne drobiazgi, a wtedy łatwiej będzie utrzymać dobry nastrój.
Metoda szósta: pomaganie innym ludziom
Psychologowie zauważyli, że jeśli dana osoba jest skupiona tylko na sobie, to bardzo często doświadcza złego nastroju. A jeśli nauczysz się zwracać uwagę na innych ludzi, poznać ich zainteresowania i potrzeby i zacząć im pomagać, to krąg komunikacji, krąg obaw znacznie się poszerzy i nie będzie czasu na bluesa. Nie chodzi jednak tylko o to: człowiek zaczyna czuć się potrzebny innym, a to jest bardzo ważne.
Siódmy sposób: komunikuj się
Wielki Saint-Exupery powiedział, że komunikacja jest dla człowieka głównym luksusem. Kiedy ludzie rozmawiają, wymieniają swoje wibracje, a ktoś w bardziej pozytywnym nastroju może pomóc ci poprawić nastrój. Komunikuj się z pozytywnymi, pewnymi siebie ludźmi, zawsze gotowymi do pomocy, otwartymi i ciepłymi. Ich wibracje podniosą ton twojego nastroju - w pewnym sensie dostrajasz się do tej pozytywnej fali.