Zastrzeżenie: Nawyk Z Dzieciństwa

Spisu treści:

Zastrzeżenie: Nawyk Z Dzieciństwa
Zastrzeżenie: Nawyk Z Dzieciństwa

Wideo: Zastrzeżenie: Nawyk Z Dzieciństwa

Wideo: Zastrzeżenie: Nawyk Z Dzieciństwa
Wideo: 5 KROKÓW Jak ZMIENIĆ swoje NAWYKI - Nawyki 2.0 - Maciej Wieczorek 2024, Kwiecień
Anonim

Najczęściej nawyk nie brania odpowiedzialności, ale przerzucania jej na innych, zaczyna się kształtować we wczesnym dzieciństwie. Wiele osób słyszało takie zwroty od dzieci niejednokrotnie: „On zaczął pierwszy”, „To nie ja, to kot przewrócił kubek” i coś w tym rodzaju. Skąd biorą się te nawyki i przekonania, że to nie ja jestem winna, ale ktoś inny?

Odmowa odpowiedzialności
Odmowa odpowiedzialności

Małe dzieci - do około pięciu lat - żyją w swoich fantazjach, które stają się dla nich rzeczywistością i nie są w stanie oddzielić jednego od drugiego.

Fantazje dzieci

Na przykład, gdy dziecko chętnie bawi się i wyobraża sobie siebie w roli jakiegoś zwierzęcia, częściej kota lub psa, zaczyna wykonywać pewne czynności i czyny charakterystyczne dla tego zwierzęcia, zupełnie nie oddzielając się od swojego wizerunku. A kiedy któryś z rodziców wchodzi do pokoju i widzi porozrzucane rzeczy, podarty papier lub porozrzucane książki, to najczęściej na pytanie: „Kto to zrobił?”, Dziecko odpowiada: „To nie ja, to kot”.

Co powinni zrobić rodzice w tym przypadku? Przede wszystkim nie panikuj i myśl, że dziecko Cię okłamuje. Jeśli zdarzyło się to po raz pierwszy, dalsze zachowanie dziecka będzie zależało od reakcji rodziców na podążanie za jego działaniem. Jeśli mama lub tata oskarżą dziecko o kłamstwo, to następnym razem rodzice nie będą mogli czekać na prawdę od niego i stopniowo dziecko zacznie przenosić odpowiedzialność za wszystkie swoje niezbyt dobre uczynki na kogoś, kogo sobie w tym momencie wyobraża.

Aby do tego nie doszło, wystarczy uważnie słuchać dziecka, czasem nawet przytakując mu lub kiwając głową na znak, że uważnie i poważnie słuchasz jego historii, a następnie powiedzieć, że jego historia jest bardzo ciekawa, ale teraz musisz wszystko uporządkować.

W ten sposób rodzice pokażą dziecku, że nie musi bać się mówić prawdy i nikt nie będzie go karał za jego fantazje, ale musi wziąć odpowiedzialność za swój czyn i uporządkować, a najbliżsi są gotowi mu w tym pomóc.

Obserwowanie słów i czynów rodziców

Niechęć lub niezdolność dziecka do wzięcia odpowiedzialności kształtuje się także na podstawie obserwacji poczynań dorosłych: zwłaszcza rodziców, babć, dziadków czy starszych sióstr i braci.

Jeśli dziecko usłyszy od mamy lub taty zwroty: „To nie ja źle pracuje, to nasz szef jest nienormalny” lub: „Nie zapomniałam o zakupach w sklepie spożywczym, nie przypomniałeś mi o tym,” wtedy pamięta takie postawy: nie możesz brać odpowiedzialności za siebie i obwiniać kogoś innego za jakąś porażkę. Możesz przytoczyć wiele podobnych przykładów, które są znane prawie każdej osobie.

Szczególna opieka

Inną opcją jest nadopiekuńczość dziecka. Kiedy dziecko potyka się i upada, bardzo często słyszy słowa: „Ten kamyczek to wina, ukarajmy go, żeby już nie upadł pod Twoje stopy”. Jeśli pies nagle zaszczekał na dziecko, to wcale nie znaczy, że to ona jest winna, być może dziecko dokuczało jej lub machnęło ręką, a po pojawiającej się agresji ze strony zwierzęcia płakał, przestraszył się i uciekł narzekać, że pies na niego szczekał. I zamiast najpierw dowiedzieć się, czy to on jest przyczyną takiego zachowania zwierzęcia, najczęściej rodzice stają po stronie dziecka i zaczynają lamentować: „Och, jaki zły pies, przegońmy ją”. Dziecko wypracowuje model zachowania, kiedy może łatwo zrzucić winę za swoje czyny na kogoś innego.

Unikanie odpowiedzialności

Stopniowo, dorastając, dziecko zaczyna coraz bardziej rozumieć, że jeśli obwiniasz kogoś za jego niepowodzenia, złe oceny w szkole, za nieumiejętność bycia przyjaciółmi, to możesz łatwo uciec od odpowiedzialności i nie próbować naprawiać tego, co zostało zrobione, co oznacza, że możesz robić wszystko, co chcesz.

Aby temu zapobiec, ważne jest, aby rodzice uważnie monitorowali to, co do siebie mówią lub jak mówią o swoich przyjaciołach, krewnych, współpracownikach, jak reagują na działania dziecka, czy zawsze znajdują przyczynę i jak często zachęcają do historii wymyślonych przez dziecko. W końcu dziecko nie ma własnego doświadczenia życiowego i w pełni przyjmuje to, co widzi i słyszy wokół.

Zalecana: