Słownik podaje następującą definicję samooceny: „mieć dobrą opinię o sobie”. Wygląda to bardzo prosto, ale niestety łatwiej powiedzieć niż zrobić.
Nie jest łatwo traktować siebie z szacunkiem przez cały czas, ale bardzo ważne jest, aby móc słuchać siebie, a nie opinii osób postronnych. Ale można się tego nauczyć z wysiłkiem.
Niestety, poczucie własnej wartości zostaje wybite z człowieka w młodym wieku. Uczy się nas, że status „godny” nie pochodzi z naszej indywidualności, ale jest nabywany przez to, co możemy, mieć i jak zachowujemy się publicznie. Bardzo rzadko rodzice uczą dziecko, że musi kochać siebie.
Jedną z pierwszych zasad umiejętności doceniania siebie jest nigdy nie porównywanie się z innymi. Poczucie własnej wartości nie ma nic wspólnego z ideą „jestem najlepszy”.
Istnieją również mity, że duma jest równoznaczna z szacunkiem do samego siebie, a osoba, która na pierwszym miejscu stawia swoje potrzeby, jest egoistą. W naszym społeczeństwie każda forma pozytywnego nastawienia do siebie jest powodem do pogardy, to nie jest właściwe. Dumni ludzie nie są pewni siebie, ponieważ nieustannie muszą udowadniać sobie i innym, że są od nich lepsi. A ludzie, którzy wiedzą, jak wyznaczać cele i dążyć do nich, są po prostu pełni szacunku do siebie i często nie są samolubni, ale zawsze są gotowi pomagać innym. Ta zamiana pojęć jest korzystna. Ponieważ społeczeństwo jest tak wygodne, aby zarządzać osobą.
Musisz kochać i chwalić siebie, nauczyć się słuchać tego, czego pragnie twoje serce, umieć odmówić ludziom pomocy, jeśli ta pomoc jest dla ciebie stracona, i nigdy nie „rozsiewać za to zgnilizny” na sobie. Pierwsze kroki są zawsze trudne, ale dopiero gdy poczujesz, że kochanie siebie jest dla ciebie przyjemne i bardzo korzystne, wszystko zacznie się układać na lepsze.
Poczucie własnej wartości daje ci prawo do wyboru. Jeśli na przykład zerwałeś ze swoim partnerem, zawsze jest wybór: cierpieć lub iść dalej. Zawsze trudno jest dokonać wyboru, bo to naturalne, że człowiek się go pozbawia - chowa się w czterech ścianach i płacze nad zdjęciami. Ale są powody do rozstania, a ponieważ to się stało, najprawdopodobniej nie ma się nad czym opłakiwać. Dlatego lepiej nabrać odwagi i pozwolić sobie na stwierdzenie, że tak jest jeszcze lepiej.
W rezultacie możesz uzyskać dużo siły i energii z poczucia własnej wartości, zaoszczędzonej od czasu, gdy sam „zgniłeś”. Możesz nauczyć się pozytywnie patrzeć na świat, zacząć być na niego bardziej otwartym. Szanując siebie, człowiek koniecznie wybiera ścieżkę, którą lubi, i idzie nią łatwo i naturalnie.