Jedną z rzeczy, które stają na drodze praktyki duchowej, jest mechanicyczność. Dlaczego tak ważne jest, aby zobaczyć go w domu? Wykonując czynności mechanicznie, działamy po prostu na poziomie rytuałów. Podczas gdy Bóg jest osobą, żyje i nie daje odpowiedzi na takie działania. Komunikacja się nie pojawia, zainteresowanie praktyką zanika, a może nawet całkowicie zniknąć. Co zrobić, jak pozbyć się mechaniczności?
Przenieś swoje działania na siebie
Myślenie, ale byłoby mi miło, gdybym próbował z kimś porozmawiać, ale ta osoba patrzy na telefon, a potem odwraca głowę? Najprawdopodobniej bylibyśmy zranieni i nawet nie chcielibyśmy dalej komunikować się z tą osobą. Podobnie Pan jest nieprzyjemny, gdy podczas modlitwy jesteśmy rozkojarzeni lub, co gorsza, modlimy się w biegu, jakby między rzeczami. Należy zawsze pamiętać, że Pan jest osobą i działać na tej podstawie. Nie ma znaczenia, co dokładnie robimy. A najłatwiej to prześledzić, jeśli wypróbujesz to na sobie: „A byłoby miło dla mnie, gdyby …”
Zrób trochę więcej
To jest uniwersalna zasada dawania. Jeśli chcemy zbudować z kimś relację, musimy nauczyć się dawać. Odnosi się to do wszystkich i przejawia się również w relacji z Bogiem. Spróbuj dzisiaj zrobić dla niego trochę więcej. Wstawaj wcześnie, módl się 10 minut dłużej. Nie żebym czuł się dobrze, żeby on czuł się dobrze. Po trochu wszystkiego, ale więcej. Wtedy na pewno odczujemy odpowiedź. Przecież Pismo Święte mówi: jeśli zrobimy jeden krok w kierunku Boga, On zrobi 10 w naszym kierunku.
Regularność w wypełnianiu ślubów
Wydawałoby się, że to nie jest mechaniczna sprawa? Nie. Jeśli obiecaliśmy, że będziemy starać się przestrzegać codziennej rutyny i bez względu na to, co się stanie, od rana będziemy śpiewać święte imię i to zrobimy, to czy Bóg się spodoba? Oczywiście tak, to jest najlepsza posługa, jaką możemy dla niego zrobić, najlepsza. Czy nie lubimy, gdy inni dotrzymują nam obietnic? Czy lubimy, gdy mąż lub żona, nawet z poczucia obowiązku, wypełnia swoje obowiązki? TAk. A jeśli jest to również dla nas coś przyjemnego, co sprawia nam radość? Oczywiście, że tak. Podobnie Pan kocha, kiedy próbujemy wypełnić nasze śluby.
Praktyka duchowa to żywy i radosny proces. Jeśli radość zniknęła i nie czujesz dynamiki, musisz sprawdzić, czy moja praktyka stała się rytualna. Pan z pewnością zauważy nasze próby stawania się bardziej szczerymi i odpowie nam powrotem smaku, radości i entuzjazmu.