Drażliwość jest jedną z najbardziej nieprzyjemnych cech osobowości. Ludzie podatni na drażliwość zbierają morze negatywnych reakcji od innych. To sprawia, że są jeszcze bardziej rozgniewani, a uczucie irytacji wzrasta. Jak wyjść z tego błędnego koła?
Instrukcje
Krok 1
Przeanalizuj, co lub kto cię denerwuje. Bardzo rzadko się denerwuje wszystko. Zwykle istnieje tylko jedno źródło irytacji, ale wylewa się na wiele. Musimy znaleźć to źródło i zrozumieć, co z nim zrobić.
Krok 2
Unikaj źródeł podrażnień. Jeśli przyczyna podrażnienia nie leży w Twoim najbliższym otoczeniu, musisz jej unikać. Nie ma potrzeby ponownego marnowania komórek nerwowych. Na przykład, jeśli jesteś „rozwścieczony” kolejkami w Sbierbanku, idź zapłacić rachunki za media do banku komercyjnego lub skorzystaj z bankomatów. Jeśli ludzie w metrze są denerwujący, poszukaj sposobów na wyjście poza godzinami szczytu, jeśli to możliwe.
Krok 3
Źródła gniewu wobec ludzi szukaj w sobie. Faktem jest, że najbardziej denerwują nas w innych te niedociągnięcia, które sami mamy. Ale w naszej psychice są specjalne zabezpieczenia, które nie pozwalają nam oceniać siebie zbyt krytycznie. A potem krytyka zmienia punkt ciężkości – w jej pole widzenia wkracza ktoś, kto ma taką samą wadę jak Ty. Uświadom sobie ten fakt, zrozum, co cię w sobie denerwuje.
Krok 4
Naucz się kontrolować swoje emocje. Wiele osób ma tendencję do ciągłego omawiania swoich problemów z innymi. Dotyczy to zwłaszcza płci pięknej. W rozmowach kuchennych nawet najszczęśliwsza żona znajdzie powód do kłótni z mężem, jeśli jest to zwyczajem w towarzystwie przyjaciół. A teraz od zera powstały już nieprzyjemne emocje, które zabiera ze sobą do domu i tam zaczynają swój destrukcyjny efekt.