"Co to jest 10 minut rano, kiedy tak bardzo chcesz spać po nocy w Internecie?" Chyba każdy, kto musi wstać do pracy o 9, a nawet 8 rano, tak myśli. W rzeczywistości te kilka minut może się przydać, gdy spóźnisz się na spotkanie lub nie możesz złapać autobusu. Zapominając o śniadaniu, pędzisz taksówką i myślisz, że jutro na pewno wstaniesz wcześnie… Brzmi znajomo?
Niezbędny
Budzik, zimny prysznic
Instrukcje
Krok 1
Jedną z najczęstszych wskazówek jest pójście spać i wstawanie w tym samym czasie. Ciało przyzwyczaja się do reżimu i sam ranek sygnalizuje przebudzenie. Metoda nie jest odpowiednia dla osób, które mają nieregularne godziny pracy, a pora kładzenia się spać każdego dnia jest inna.
Krok 2
Metoda „oszczędzania”. Ustaw alarm godzinę wcześniej niż zwykle. Po przebudzeniu nie spiesz się, aby wyskoczyć z łóżka. Połóż się, pomyśl o nadchodzącym dniu. Wstawaj o zwykłej porze i zacznij dzień jak zwykle. Tak więc po tygodniu organizm przyzwyczai się do wczesnego przebudzenia, ale nie będzie z tego powodu odczuwał stresu.
Krok 3
Aby nauczyć się kłaść jednocześnie spać, wymyśl rytuał dla siebie. Może to być słuchanie muzyki przed snem (to samo), kąpiel lub np. szklanka herbaty ziołowej. Po pewnym czasie Twoje ciało przyzwyczai się do tego, że po tym rytuale musisz zasnąć. W ten sposób możesz samodzielnie regulować porę kładzenia się spać. Metoda jest wygodna, gdy nie możesz spać po aktywnym dniu lub gdy jesteś w podróży służbowej.
Krok 4
Jeśli namawiasz się do spania „jeszcze trochę więcej” każdego ranka, możesz wypróbować surową metodę. Jak tylko zadzwoni budzik, natychmiast wstań. Zaściełaj łóżko od razu, abyś nie miał pokusy, by się położyć. Ciało dozna pewnego wstrząsu i być może przeszkoli się do wcześniejszego wzrostu. Albo może nie. Wszystko zależy od Twojej wytrwałości i chęci.